„Benjamin…” Miękki głos Samanty ponownie zawołał do mnie. O rany, ta noc staje się dla mnie coraz lepsza. Wcześniej namówiłem ją, żeby przyjechała i pouczyła się ze mną, moi starzy wyjechali w podróż służbową na następne dwa tygodnie; nasze studia zmieniły się w coś więcej, chciała pracować nad naszymi „studjami seksualnymi” i jak to wyszło!!! „Benjamin…” woła mnie ponownie, idąc korytarzem do mojej sypialni. Samantha jest prawie nienasycona, jeśli chodzi o seks; sądząc po tonie jej głosu, chce jeszcze raz spróbować, zakładając, że po prostu nie wstanę i nie wyzionę ducha z dzikim uśmiechem na twarzy. Jej komórka dzwoni ponownie, ostatnim...
1.4K Widoki
Likes 0