Wszystko zaczęło się od meczu piłkarskiego. A dokładniej pierwsza gra. To był najbardziej popierdolony weekend w moim życiu. Moich rodziców nie było w domu, więc nie mieliśmy żadnych ograniczeń. Nazywam się Amy, mam 177 cm wzrostu i bardzo dobrze zbudowane ciało jak na 14-letnią dziewczynkę. Mam piersi 38C i niezłą dupę. Ale nie przejmuję się tym wszystkim, kocham moje oczy. Hazel, taki typ, któremu jeśli przyjrzysz się wystarczająco blisko, zobaczysz zmianę kolorów z jasnozielonego na jasnobrązowy. Dzięki Bogu, że jestem brunetką, mam bardzo kręcone włosy i mówię to, bo nigdy nie mogłabym być blondynką. Dlaczego? Ponieważ mieszane dziewczyny nie wyglądają dobrze...
11 Widoki
Likes 0