Obudziły mnie delikatne słowa budzika mojego telefonu, a moje oczy szybko zdały sobie sprawę, że jestem w pokoju mojego syna. Z powodu kilku butelek piwa chrapanie Charlesa było głośniejsze niż zwykle zeszłej nocy, a o 15:30 całkowicie się poddałam i zakradłam się do Chrisa, żeby trochę przymknąć oko. Celowo ustawiłam budzik na 7:45, żeby mieć pewność, że obudzę się przed mężem. Może sprawiało mi przyjemność zdradzanie Charlesa przez całowanie i dotykanie jego syna na jego oczach, ale nie chciałam, żeby wiedział, że razem z Chrisem robimy o wiele więcej. Poza tym martwiła się też moja córka. I choć jest naiwna, prawdopodobnie...
1.5K Widoki
Likes 0