Shaina była podekscytowana randką. Po raz pierwszy od kilku lat zamierzała umówić się z inną dziewczyną. Do niedawna miałam bardzo zazdrosnego chłopaka, o którym Shaina tak naprawdę nie chciała rozmawiać, ale to już koniec. Spojrzała na siebie w lustrze: jej mysie brązowe włosy wciąż były nie do ułożenia, jej skóra wciąż była jasnobiała z kilkoma przebarwieniami tu i ówdzie, piersi i tyłek nadal ładne, ale nic niesamowitego. Wyglądała jak olśniewający obraz dobrej Żydówki, jaką marzyli jej rodzice. Shaina miała właśnie spotkać się z Angie w kawiarni, miłym, swobodnym miejscu na pierwszą randkę i ubrała się odpowiednio; ładnie, ale swobodnie. Zwykły biały...
1.1K Widoki
Likes 0