Kelly zauważa mnie i dobermana na wieczornym spacerze. Wyruszamy mniej więcej w tym samym czasie, zwykle kiwając głową lub uśmiechając się do siebie, kiedy mijamy. To doberman początkowo zainteresował ją. Mój pies jest wspaniałym zwierzęciem iz powodu Patry Kelly bardzo się nim interesuje. Patra jest ukochaną psią towarzyszką Kelly. Kiedy Patra wpadła w ruję, żeby zdobyć partnera, Kelly pomyślała o moim psie. Kelly wiedziała, gdzie mieszkam; Wiele razy widziała, jak skręcałem w żelazną bramę. Wchodząc na duży dziedziniec, Kelly rozgląda się za dobermanem. Kiedy nic nie zbliżało się do niej, Kelly ostrożnie podchodzi do drzwi wejściowych, dzwoniąc dzwonkiem. Wewnątrz słychać ostre brzęczenie, Kelly słyszy, jak się poruszam i podchodzę do drzwi. Otwieram ją i moje zaparowane spojrzenie gładzi ją od stóp do głów. Kelly odwzajemniła moje spojrzenie i po raz pierwszy przygarnęła mnie do siebie. Wyglądałam tak… męsko. Dlaczego wcześniej nie zauważyła mnie właściwie? Na chwilę jej uwagę przykuło znajome poruszenie w dole brzucha. Wpatrując się we mnie, Kelly prawie zapomniała, po co tu przyszła.
Moje niskie husky „Cześć” przywróciło ją do rzeczywistości. Mój chytry uśmiech prawie odsyła ją z powrotem w zapomnienie. Z wysiłkiem zebrała się w sobie, idąc za mną do środka. Kelly odchrząknęła i zagłębiła się w przyczynę przyjścia. „Patra, to znaczy mój… mój Doberman, cóż, jest w rui i zastanawiałam się, czy pożyczysz swojego psa…” Urwała zakłopotana. Jąka się jak przeseksowna nastolatka! Co się z nią stało? To nie był pierwszy raz, kiedy pojechała po partnera dla Patry.
- Jasne, następne trzy dni... wieczorami... powiedzmy, około siódmej? – zapytałem niskim, seksownym głosem, który przyprawia ją o dreszcze. Rumieniąc się, jakby zgodziła się na seks między nami, a nie psami, skinęła głową i uciekła.
Cały następny dzień głupio o mnie myśli, co tylko pobudziło jej oczekiwanie. O szóstej trzydzieści miała motyle w brzuchu i knuje w głowie różne sceny, które kończą się tym, że mnie uwodzi. Kelly jest bardzo podniecona, kiedy jest gotowa do wyjścia.
Wyraz mojej twarzy, kiedy otwieram drzwi, jest bardzo pochlebny. Spokojnie przebiegam wzrokiem po jej smukłej sylwetce, sprawiając, że w środku jest jej cała ciepła. Kelly szybko zerka na Patrę. Zrozumiałem aluzję i odsunąłem się, żeby ich wpuścić. Wprowadzając Patrę do środka, wypuściliśmy ją na podwórko. Przybiegł mój doberman i wystartowała z nim. Wróciliśmy do salonu i usiedliśmy twarzą do okien sięgających od podłogi do sufitu, które wychodzą na podwórko. To jest pomyłka. Po około pięciu minutach wstępnej rozmowy psy wróciły i zaczęły to robić tuż przed nami. Sprzęgło było pięknie obramowane ogromnym szklanym oknem. To jest ostatnia kropla. Kelly nie może już normalnie udawać. Teraz otwarcie gapi się, nie może przestać na nich patrzeć. Jej ciało wyraźnie się podnieca patrząc na psy uprawiające seks i wiedziała, że ją obserwuję. Mimo to nie może odwrócić wzroku. Doberman powąchał cipkę Patry i zaczął ją lizać. Kelly widzi, jak jego czerwony członek wystaje między jego nogi, wspiął się więc na Patrę i zaczął wpychać go w nią. Wzrok Kelly utkwiony jest w pokazie surowego seksu zwierząt i słyszy cichy jęk. Kelly uświadamia sobie, że dźwięk pochodził od niej, zaskakując ją. Jej piersi są spuchnięte, sutki twarde, cipka mokra i ociekająca wodą.
Kelly słyszy, jak wstaję i podchodzę do niej, ale nie może odwrócić wzroku. Kelly jest zahipnotyzowany szaleńczymi pchnięciami, które robił teraz Doberman, i małymi skowytami Patry. Biorę ją za rękę, prowadząc ją bliżej szklanego okna. Stoimy jakieś trzy stopy od pieprzonych psów. Stojąc za nią, obejmuję ją ramionami i obejmuję jej delikatne piersi. Zaczynam je powoli masować. Kelly już się pali i czuje, jak moje dłonie pracują nad nią z każdym zakończeniem nerwu. Rozpinam jej bluzkę, wsuwając ręce do środka. Podciągam jej stanik i ściskam jej nagie piersi, sprawiając, że jęczy w ekstazie. „Hmmm… lubisz to, co?” Szepczę jej do ucha. Kelly mamrocze tylko nieskładnie. Kładę dłoń na jej brzuchu, przyciskając krocze do jej pośladków. Kelly czuje, jak mój twardy penis wciska się w ich miękkość. Moja druga ręka bawi się jej sutkiem. Moje usta przygryzają jej płatek ucha, moje pachwiny poruszają się po jej zaokrąglonym tyłku.
Psy zakończyły swój pokaz i były teraz poza zasięgiem wzroku. Odwracam ją, opierając ją o szybę. Podnoszę przód jej spódnicy, a ona rozchyla dla mnie nogi. Kładę dłoń na jej przemoczonych majtkach, chwytam jej wzgórek i zaczynam pocierać ją przez lepki, mokry materiał. Kelly dołącza do mnie, poruszając się przy mojej dłoni, popychając mokrą cipkę na moją twardą rękę. Kelly uświadamia sobie, że też chce mnie dotknąć. Sięga po zatrzask moich dżinsów, otwiera je, w pośpiechu zsuwa mój zamek i wsuwa ręce do środka. Kelly czuje, jak mój potwór wybrzusza się przez moje majtki, przyciskając do niego rękę. Warczę coś niezrozumiałego i wsuwam rękę w jej majtki. Poruszając się i rozchylając nogi szerzej, by dać mi przestrzeń, której potrzebuję, nadal wciska mi się w dłoń. Jeden palec wsuwa się w jej szczelinę, do ociekającej dziury, a mój kciuk dotyka jej pulsującej łechtaczki. Poruszam kciukiem, ona szarpie się przy mnie, a ja chichoczę. Nagle wyciągam rękę i odsuwam się od niej.
Kelly jest zdezorientowana, dopóki nie uświadamia sobie, że chcę się wygodniej. Przeciągam ją na kanapę, popycham, klęcząc przed nią, między jej rozwartymi nogami. Jej majtki są zdjęte, ponieważ ja też szybko zrzucam ubrania. Kelly odchyla głowę do tyłu, czując, że zaczynam muskać nosem jej łechtaczkę. Przyciskam usta do jej mokrej cipki oblizując wypływające soki. Kelly trzyma ręce na piersiach; prasowanie, szarpanie, wyciskanie. Potem wyciągam ją na podłogę, na szorstki dywan i nagle w nią wchodzę. Przy moim pierwszym pchnięciu unosi biodra, a mój kutas jest w niej zanurzony aż do moich jąder. Koncentrując się na cudownym uczuciu wielkiego twardego kutasa poruszającego się w jej cipce, słyszy, jak jęczę do niej. Moja twarda kość miednicy ocierająca się o jej łechtaczkę od czasu do czasu sprawiała, że szarpała się w niekontrolowany sposób. Jej dłonie są na moich pośladkach i czuje, jak moje mięśnie rozluźniają się i sztywnieją z wysiłku poruszania się. Jej mokra cipka wydaje z siebie odgłosy siorbania, kiedy wbijam się w nią raz za razem. Spieszymy się, żeby się pieprzyć, więc nadałem mocne i szybkie tempo, które pozbawiło ją tchu, dysząc jak psy.
Nie mija dużo czasu, zanim dozna pierwszego wstrząsającego orgazmu. Kilka sekund ogromnego skurczu z pochwą zaciskającą się na twardym kutasie. Jej ciało napina się, nie poruszając się przez chwilę, zanim pogrąży się w ekstazie. Trzymając się jednego gigantycznego spazmu, wije się i miota, brudne słowa wytryskują spomiędzy jej zaciśniętych zębów. W końcu zaczyna słabnąć, a ona osuwa się z powrotem na dywan, zużyta, ale gotowa na więcej. Pozwoliłem jej odpocząć przez kilka chwil, zanim ją obróciłem. - Padnij na ręce i kolana, zrobimy to w ich stylu – rozkazałem. Kelly podnosi swój tyłek w górę, a ja wpycham w nią mojego kutasa od tyłu. Tym razem zaczyna się wolniej. Podczas gdy ona sięga między nogi, pocierając swój wrażliwy pączek, pochylam się do przodu, naciskając na nią, sięgając dookoła, chwytając jej zwisające piersi w dłonie i bawię się nimi. Po kilku minutach zaczynam się szybko poruszać, a ona musi położyć obie ręce na podłodze, aby uniknąć popchnięcia. Kładąc jej dłoń na jej łechtaczce, zaczynam ją okrutnie ściskać i szczypać. Kelly krzyczy ze zdziwienia, ale uczucie jest niesamowite. Jest delikatnie pieprzona, a jej łechtaczka zostaje tak ukarana. To jest wspaniałe! Znowu wpada w drugi orgazm, zaledwie kilka minut po pierwszym. Fala za falą rozkosznej przyjemności spływa po niej, spazm za spazmem napływa do niej, aż zaczyna boleć z wysiłku. Jej ciało jest obolałe, upada na brzuch, drżąc, zaczyna się odprężać, ale nie miałem tego. Uderzam ją w pośladki, popychając ją na plecy.
Rozsiadam się na jej twarzy i oferuję jej nabrzmiałego kutasa. Kelly otwiera usta, a ja kieruję główkę kutasa do jej ust. Liże moją gładką, twardą głowę, pokrytą spermą. Ona ssie główkę mojego penisa, a następnie liże mnie na całej długości aż do jaj. Drżę, kiedy przesuwa czubkiem języka po spodniej stronie mojego trzonu. Skubiąc moje jądra, czuje, jak mój penis szarpie się w małych drganiach, a moja twarz jest wykrzywiona w niesamowitej przyjemności. Kiedy sięga wokół mnie i ugniata moje pośladki, wprowadzam mojego kutasa dalej w jej usta. Kelly ssie główkę mojego fiuta, a moje pomruki i jęki wypełniają jej uszy. W całym pokoju unosi się piżmowy zapach seksu. Kelly bierze mnie całego i zaczynam pieprzyć jej usta, wchodząc i wychodząc z szalonymi pchnięciami. Kelly czuje, że jestem napięta i wiedziała, że dojdę. Kelly ssie mnie za wszystko, co jest jej warte, gdy nieruchomieję na ostatnią chwilę, wyginając z wdziękiem plecy, zanim doszedłem do jęku i krzyku, wciskając jej krocze w twarz. Wyciągam jej usta, gdy wystrzeliwuję mój ładunek, a moja gorąca sperma rozpryskuje się na jej twarzy i piersiach.
Kelly słyszy obok siebie ciche „chuknięcie” i patrzy w twarz Patry. – Będziemy tu często przychodzić, Patro – powiedziała Kelly z zadowolonym uśmiechem. Schodzę z niej i pomagam Kelly wstać z podłogi, pokazując jej, gdzie jest łazienka, żeby mogła posprzątać. Kelly wraca do pokoju, żeby odzyskać ubrania, a ja wręczam jej kieliszek wina. Siadamy na sofie popijając wino. Proszę ją, żeby została dłużej, wzdycha, gdy pochylam się, biorąc jej lewy sutek do ust. Ssę i skubię wokół jej piersi, a ona zaczyna pospiesznie odpinać skórzany pasek od dżinsów. Kiedy ciągnie je w dół moich nóg, kładę dłoń na jej prawej piersi, a podwójne uczucie sprawia, że jęczy. Kelly pracuje nad moim paskiem, a ja wypuszczam jej pierś z ust. Upadam na nią, gdy odpycha moje spodnie na podłogę, a moje majtki szybko podążają za nią. Nie tracę czasu na wykorzystywanie naszej pozycji. Całuję ją głęboko, kładąc lewą rękę na jej prawym sutku. Kelly stawała się coraz bardziej napalona z każdą sekundą, gdy droczyłem się z nią bezlitośnie, kręcąc i szczypiąc pączek jej piersi. Moja prawa ręka pieści jej ciało, zatrzymując się na jej płonącym pagórku.
„Włóż we mnie rękę”, szepcze Kelly bez tchu. Uśmiecham się i lekko przesuwam jej wyprostowaną łechtaczkę, rozcierając jej soki wokół jej cipki. Kelly krzyczy, gdy dalej bezlitośnie jej dokuczam. Jej cipka błaga o ponowne wypełnienie, a ona czuje, jak mój kutas twardnieje przy jej udzie z każdym zakończonym kręgiem jej łechtaczki. - Odwróć się – rozkazałem, a ona zrobiła, jak jej kazano. Rozkładam jej nogi, aż jej lewe kolano naciska na balustradę, a prawe opiera się o ścianę. Podnoszę jej tyłek i pocieram kutasem o otwarcie jej cipki. - Och, kochanie, jesteś taki mokry – powiedziałem, a mój głos brzmiał tak seksownie, że prawie wepchnęła ją z powrotem w mojego fiuta.
Nie kazałem jej długo czekać. Chwytając ją za biodra, stałem na schodach, wpychając moje pełne dziewięć cali w jej ciasną cipkę. Rozciągnęłam ją wcześniej, a jej niedawno rozciągnięta cipka jeszcze nie przystosowała się w pełni do ostrego seksu, do którego jestem przyzwyczajona. Kelly krzywi się z bólu i przyjemności, spuszczając głowę na schody. Wbijam mojego kutasa głęboko w nią, gdy moje pchnięcia rosną, ból maleje. Kelly jęczy z czystej przyjemności, gdy zanurzam w niej swojego fiuta, a ja sięgam do jej łechtaczki. Na początku tylko lekko musnę jej pączek, ale jej wokal stał się głośniejszy, zachęcając mnie do mocniejszego i szybszego pocierania.
Wkrótce miałem dwa palce pocierające małe, szybkie kółka na jej łechtaczce, gdy nadal bezlitośnie uderzałem w jej ciasną cipkę. Kelly czuje, że wpada w kolejny orgazm. "Kochanie, czy mogę dojść?" Płacze, zbyt przytłoczona przyjemnością, by przejmować się odpowiedzią. Pozwoliłem jej cierpieć przez kilka sekund, szepcząc jej do ucha „tak”. Trzymam się mocno jej brzucha, nie zatrzymując uwagi na jej łechtaczce ani przemoczonej cipce. Kelly czuje pieczenie głęboko w brzuchu, gdy pierwsze fale orgazmu uderzają w nią jak powitalna ulga. Kelly wyciąga ręce na schodach, czepiając się krótkich włókien wykładziny. Nie potrafi zebrać spójnych słów, więc głośny jęk wydobywa się z jej ust, gdy każde pchnięcie mojego penisa wysyła do niej wybuchy przyjemności. Odczuwa mrowienie od małych impulsów elektrycznych. Gdy pustoszą ją ostatnie napady orgazmu, upada na schodach. – Nie tak szybko – powiedziałem – zdecydowanie jeszcze nie skończyliśmy. Wyciągam z niej swojego fiuta, a ona tarza się po schodach, żeby na mnie spojrzeć. Stałem wyprostowany w obie strony, mój kutas ociekał sokiem jej namiętności. Kelly usiadła i spojrzała na niego, a blask kulminacji wciąż zaciemniał jej wzrok. Wyginam plecy, przysuwając do niej mojego fiuta.
Kelly powoli wkłada główkę mojego fiuta do ust, zlizując z niego soki. Zamykam oczy chwytając się poręczy. Przesuwa usta dalej w dół mojego wału, połykając swoją spermę i moją pre spermę z ciepłej głowy. Zamykam oczy, oddycham głęboko, gdy zaczyna kiwać głową w górę iw dół. Używa swoich gorących ust jako cipki, ssąc i połykając, całkowicie owijając mojego kutasa z tyłu gardła. Mój kutas stał się twardszy, gdy mimowolny jęk wydobywa się z moich ust. Kładzie lewą rękę na moich jajach, delikatnie je masując. Nowe doznania sprawiają, że mój kutas drga w jej ustach. Ściąga głowę z mojego fiuta, przyciskając głowę do schodów. Zanurzam w jej ustach worek z piłką, a ona ssie moje jądra, aż jestem bliski cummingu. – Jeszcze nie – powiedziałem. Jej zniszczone orgazmem ciało naładowało się i jest niechętnie gotowa na trzecią rundę. Kelly wstała obok mnie całując mnie głęboko w usta. Rzucam jej pożądliwe spojrzenie, a ona widzi błysk w moim oku, co oznacza, że dziś wieczorem dostanie coś wyjątkowego na schodach. Usiadłem na schodach i przyciągnąłem ją do siebie, plecami do mojej klatki piersiowej. Całuję jej plecy oparte o schody.
Sięgam lewą ręką wokół jej talii i zaczynam dotykać jej cipki, wciąż przemoczonej od naszego drugiego sprzężenia zaledwie kilka minut temu. Dręcząc jej cipkę powolnym, celowym ruchem palca wskazującego, zaczynam pocierać kółka wokół gwiazdy jej tyłka. Kelly bierze krótki wdech. Kelly nigdy nie eksperymentowała z zabawą analną i nigdy nie pozwoliła żadnemu facetowi pieprzyć się w dupę. Wyciągam palec z jej dziurki, ciągnąc ślad wilgoci z jej pochwy do otworu jej tyłka. Ostrożnie nasmarowuję zewnętrzną stronę, a potem wsuwam czubek palca wskazującego przez otwór. Kelly wzdryga się, gdy wpycham palec głębiej w nią. Nie ma nic bardziej niebezpiecznego ani niesłusznego niż my dwoje, leżący nago na schodach, kiedy dotykam jej tyłka. Wsuwam i wysuwam palec z jej ciasnego tyłka, nabierając prędkości. Po kilku minutach dodaję drugi palec. Kelly jęczy, „proszę przestań, kochanie, bolą cię palce w moim tyłku… proszę wyciągnij!”
"Och, nauczysz się to lubić?" Warknąłem. Wyjmuję dwa palce z jej tyłka, a ona jęczy z ulgi, gdy ból ustępuje. „Dostaniesz to, na co zasługujesz…” Chwytam ją za biodra, a potem rozchylam jej pośladki. Kelly pochyla się do przodu, balansując na schodach, jednocześnie chwytając obie poręcze. Prowadzę czubek mojego kutasa do jej ciasnej, dziewiczej dziurki w dupie, zatrzymując się przy wejściu, zanim ją wsuwam. „Gotowy?” Jej odpowiedź nie miała znaczenia – zamierzam ją pieprzyć w dupę, właśnie wtedy i tam. Wpycham się do środka, a ona krzywi się, gdy mój twardy kutas stara się wejść w jej ciasny tyłek. Czubek mojego kutasa szybko wyskakuje poza ciasny pierścień mięśni, a ból związany z wtargnięciem nasila się, gdy mój gruby trzon ją rozciąga. Kręcę biodrami, aby zmaksymalizować przyjemność, gdy ona podskakuje w górę iw dół na moim kutasie, powoli rozkoszując się pełnią w swoim tyłku. Wbijam się w nią, a ona powoli się rozluźnia, waląc z powrotem, aż nasze jęki „Kurwa! Tak! Ahhhhhh!” łączy się w pomieszany bałagan przyjemności. Nie da się odróżnić naszych wokali. W szale pociera łechtaczkę, próbując stłumić ogień, który płonie głęboko w jej lędźwiach.
Orgazm Kelly zaczyna się pierwszy. Podskakuje szybciej, używając poręczy, by unosić ją w górę iw dół na moim twardym członku, głęboko w jej tyłku. Jej mięśnie odbytu zaciskają się mocno na moim kutasie, a jej piersi podskakują, gdy woła moje imię w krzyku namiętności i bólu. Moja dłoń zastępuje jej dłoń na jej łechtaczce i szybko pocieram, moje knykcie są rozmazanym ruchem między jej nogami. Moja druga ręka owija się wokół jej brzucha, gdy podeszła mocno, a ona słyszy, jak moje „Kurwa!” i „Tak!” stają się nieodróżnialnym okrzykiem przyjemności. Gdy jej orgazm osiąga szczyt, czuje gorące strumienie nasienia pulsujące w górnych partiach jej jamy odbytu. Wystrzeliwuję w nią sześć pełnych wybuchów, gdy opadają ostatnie fale przyjemności. Jej tyłek pulsuje, gdy prąd elektryczny emanujący z jej łechtaczki zmywa się. Zrywa się z mojego fiuta i siada obok mnie na schodach. Mój umysł wirował z nadbiegu przyjemności i nie mogłem jasno myśleć. „Dzięki za to, że zostałem” – Kelly udaje się wykrztusić, zanim upada na moją nagą, falującą klatkę piersiową. „Nie ma problemu…” Uśmiecham się, gdy odpływamy w lekką drzemkę w swoich ramionach, rozkoszując się naszym poddaniem się przyjemności.