Dolna aleja Greenville

1.6KReport
Dolna aleja Greenville

Kim 28 to atrakcyjna kobieta o wzroście 5'7 cali, długich blond włosach i pięknym uśmiechu. Gdyby nie było to sprzeczne z zasadami, nosiłaby zatyczki do uszu przez całą noc. Mogła to ujść na sucho tylko wtedy, gdy Jerry był Kim czasami martwiła się o swój słuch, gdy dudniąca muzyka leciała z głośników w całej dyskotece. Mimo to była to świetna praca, z dobrymi napiwkami, i potrzebowała jej, jeśli jesienią miała wrócić na studia. Była tu zaledwie kilka tygodni, ale już była biegła w przedzieraniu się przez zatłoczony parkiet i jeszcze bardziej zatłoczone stoły w bliskiej ciemności, z migającymi światłami i mgłą wirującą wokół jej kolan. Jak wszystkie dziewczyny nosiła szpilki, obcisłą czarną mini spódniczkę, czarne pończochy, białą bluzkę z czerwonym muszkę i czarną marynarkę do bioder. Jej włosy, które chciałaby ciasno związać, zwisały luźna wokół jej głowy i opadająca na ramiona czarnej marynarki złotą falą jedwabiu. Cóż, to dobrze, im lepiej wyglądała, tym więcej dawała napiwków, a jeśli wzburzone włosy utrudniały jej pracę, pieniądze były tego warte. Nieustannie się uśmiechała, pokazując swoje idealne białe zęby i pełne, zmysłowe usta, chcąc, by klienci ją lubili. Jej długie nogi, doskonale wyrzeźbione i zwężane, również bardzo pomagały jej w dążeniu do wysokich napiwków i chociaż od czasu do czasu cierpiała obmacywanie, wiedziała, że ​​minispódniczka była tego warta. To był seksistowski świat, westchnęła, a jeśli jej długie nogi, zgrabny tyłek i ładna buzia dawały jej więcej pieniędzy, cóż, kim ona była, żeby narzekać. Mijając mnie, uśmiechała się do mnie w niebieskim garniturze. Moje oczy błyszczały, gdy na nią patrzyłem, a ona wiedziała, że ​​gapię się na jej tyłek i uda, gdy idzie dalej. Powiedziałem coś, czego nie zrozumiała. Jedną z rzeczy, do których głośna muzyka była dobra, było wyśpiewywanie sprośnych komentarzy zboczeńców. Poszła do baru i zamówiła pół tuzina drinków dla stolika siódmego, jęcząc, gdy z systemu nagłaśniającego leciała kolejna stara mglista piosenka. Dyskoteka była przeznaczona dla trzydziestokilkuletniego tłumu, więc grała muzyka, która nie przypadła do gustu dwudziestoośmioletniej studentce. Zaniosła drinki z powrotem na stoliki, kalkulując w myślach, jaki będzie jej napiwek od grupy ludzi. Dzisiejszy wieczór byłby dobry, pomyślała, miejsce było pełne. Przepchnęła się przez tłum, łapiąc czubki czyichś palców, gdy facet próbował wsunąć je pod jej spódnicę. Przeklęła ich wszystkich jak brudnych staruszków i przedostała się na drugą stronę, wychodząc do sieni, po czym skręciła w lewo i weszła po schodach do damskiej łazienki. Na zewnątrz czekała długa kolejka kobiet i wiedziała, że ​​wejście do środka i skorzystanie z telefonu zajmie wieczność pokój w proszku. Odwróciła się i poszła korytarzem obok męskiej toalety. Tuż za rogiem są trzy drewniane budki telefoniczne. Nawet tutaj muzyka wali wściekle, bo dyrekcja była na tyle uprzejma, albo na tyle głupia, pomyślała, żeby zainstalować tutaj głośniki. Na korytarzu tańczyła nawet pijana para. Weszła do jednej z budek telefonicznych i zamknęła drzwi, wyciszając mniej więcej dziewięćdziesiąt procent hałasu. Budki telefoniczne z ich niemal dźwiękoszczelnymi ścianami i drzwiami były jedną z niewielu rzeczy w tym miejscu, które aprobowała. Zadzwoniła do domu, powiedziała matce, że może iść do łóżka, że ​​nie bierze żadnych narkotyków i nie zamierza uciekać z tłustym Arabem czy jakimś owłosionym playboyem, po czym rozłączyła się z westchnieniem. Odwróciła się i otworzyła drzwi, i natychmiast została zaatakowana przez ryczącą muzykę. Zatrzymała się na chwilę, a potem nie wiadomo skąd ktoś wepchnął ją z powrotem do budki telefonicznej. " Hej!" – wrzeszczy, słowa zagłusza muzyka. Jestem dużym facetem, mam grube ramiona, twardą, szeroką klatkę piersiową. Ubrałam się w drogi jedwabny garnitur, włosy mam starannie przycięte i siwe. Moje zęby zalśniły bielą, kiedy przyciskam ją plecami do ściany i przyciskam swoje usta do jej. Przeklina i próbuje mnie odepchnąć, gdy jedną ręką chwytam jej włosy, a drugą wsuwam między jej nogi, zmuszając ją do podnoszenia i cofania nogi. – Puść mnie, ty skurwielu! – warczy, uderzając mnie w pierś swoimi małymi rączkami. Szarpnąłem jej włosy, odchylając jej głowę do tyłu. Jęczy z bólu, a potem bulgocze, gdy mój język wbija się w jej usta. Jej ramiona są wciśnięte z powrotem w róg budki telefonicznej, a jej lewa noga wysoko i mocno opiera się o ścianę. Wtedy moja ręka wbija się między jej uda, przeciskając jej cipkę przez majtki. Chwytam je i jednym potężnym szarpnięciem wyrywam z niej. Znowu próbuje krzyczeć, ale moje usta zakrywają jej usta, a moje ciało wciska ją w tył budki telefonicznej. Muzyka krzyczy wokół nich, a ludzie przechodzą obok w niemal ciemności, albo nie zauważając, albo myśląc, że są parą kochanków. Nikt nie przeszkadzał, kiedy rozpinałem zamek błyskawiczny i wyciągałem fiuta. Kim krzyczy w szoku i strachu, gdy czuje, jak naciska na jej nagą cipkę. Walczy z nową wściekłością, ale jej lewe ramię jest przygniecione między ścianą a ciałem, a prawe z łatwością odpycha moje ramię. Moja twarz jest szorstka i wymaga ogolenia, oczy błyszczą mi okrutnie, gdy na nią patrzę, a potem znowu chrząka i krzyczy, gdy mój kutas wchodzi w nią i wbija wysoko w jej brzuch. Znowu próbuje krzyczeć, ale moje usta się zaciskają jej, zamykając się mocno, gdy mój język ślizgał się w jej ustach jak szalony wąż. Moje biodra uderzają o jej uda, raz po raz wbijając jej lewą nogę w ścianę. Mój kutas unosi się w niej wysoko. Jest długi i bardzo gruby. Kim wzdycha, a jej oczy łzawią z bólu, gdy narząd tłuszczowy wielokrotnie wbija się w nią. Moja ręka ponownie chwytając jej udo, odpychając je i przytrzymując przy ścianie, gdy pchnąłem płynniej. Jej umysł jest w szoku, że może zostać zaatakowana tutaj, w klubie i nikt jej nie pomoże. Nie widzi nic poza moim masywnym ciałem. Jej własne ciało jest osłonięte przed wzrokiem nielicznych przechodzących klientów. Chwytam jej miękkie pośladki, a moje palce wbijają się w ciepłe ciało, mocno je drapiąc. Jęczy bezradnie, a potem chrząka i jęczy z rozpaczy, gdy czuje, jak wkładam palec w jej dupę. Jej krocze i uda bolą, gdy kontynuuję wbijanie w nią dolnej części ciała. Mocno kontroluję jej głowę, trzymając mocno jej blond włosy, ale nawet kiedy trzyma twarz nieruchomo i poddaje się mojemu gwałcowi oralnemu, nadal ciągnę i skręcam jej włosy. W końcu odrywam swoje usta od jej, chichocząc wystarczająco głośno, by usłyszała to w małej, dźwiękoszczelnej kabinie. - Brudna dziwka - łypnąłem wzrokiem. „Podoba ci się, kochanie? Machać tyłkiem przez całą noc! Myślisz, że możesz to robić i nie dać się wyruchać, ty mała dziwko? Wy pieprzone blond suki i tak zawsze chcecie kutasa”. Wysuwam język i liżę długi ślad po jej twarzy, potem liżę jej czoło i dolną część szczęki. W końcu puszczam jej włosy, a ona jęczy z ulgą, ale moja ręka wślizguje się między nasze ciała i ściska jej prawy cycek, wgniatając go w bluzkę. Rozdarłem jej koszulę, dość prosto, ponieważ zapinałem przód na zatrzaski, a potem rozdarłem jej cienki stanik i macać jej nagie cycki, podczas gdy mój kutas nadal w nią wbija. Kim przestała próbować walczyć i tylko czeka, aż skończę, jej umysł i ciało są sparaliżowane nagłym brutalnym atakiem. Kontynuuję wbijanie w nią mojego penisa przez kilka długich minut, zanim jęczę i zatrzymuję się, gdy mój organ jest w niej zanurzony. Wyobraża sobie, jak lepkie krople spermy tryskają na nią i skuliła się w środku. Odetchnęła z ulgą, że mam spermę, że atak się skończył. Bez wątpienia teraz bym wyjechał. Wydaje mi się jednak, że nie spieszy mi się do tego. Kontynuuję lizanie i całowanie jej twarzy, moją ręką macając, ściskając jej piersi, pieszcząc jej sutki, szczypiąc je i ciągnąc tak, że stwardniały. Czuje, jak mój kutas mięknie, a ja wycofuję się do tyłu, ale nie próbowałem otworzyć drzwi i wyjść z małej budki, zamiast tego posyłam jej kolejny okropny, chytry uśmiech i naciskam na jej ramiona, zmuszając ją do uklęknięcia na podłodze. stoisko. Stoi twarzą do mojego zwiotczałego penisa, a ja ponownie chwytam ją za włosy i pocieram o nią spermą twarz. „Znowu mocno ssij, Kim, a znowu cię przelecę” — powiedziałem. Jej serce tonie i jęczy z rozpaczy. Nie tylko ja zostaję, ale tutaj na dole jest dla niej prawie niewidoczna żadnych przechodniów, ponieważ boki budki są całe z drewna do wysokości pasa, a szkło jest tylko tam. W dół jej kolan nikt nie widzi, że jest w kabinie. Szarpię gwałtownie jej włosy i wciskam mojego miękkiego penisa w jej usta. Nie ma innego wyjścia, jak tylko otworzyć usta i wziąć rzecz do środka. Ssie go, gdy go wciąga, jej język ostrożnie pociera spód głowy. Nadal chwytam jej włosy, teraz obiema rękami, wzdychając z przyjemności. Umysł Kim jest tak całkowicie odrętwiały, prawie oderwany od ciała, kiedy mechanicznie ssie moją już rosnącą erekcję. Wkrótce porusza ustami w tę iz powrotem na stwardniałym organie, podczas gdy ja powoli poruszam biodrami do wewnątrz i na zewnątrz, pieprząc jej kutasa w twarz. Jej ręce opadają bezwładnie po bokach, a ona po prostu uklękła, jakby była znieczulona, ​​podczas gdy ja wpycham jej grube mięso do ust. Mocniej ciągnę ją za włosy, zmuszając oszołomioną dziewczynę do ponownego wstania, obracając ją i zatykając jej twarz najpierw z tyłu budki telefonicznej. Czuje, jak podciągam jej mini spódniczkę do góry i moje ręce na jej tyłku. Mój palec ponownie wsuwa się w jej odbyt i powoli pompuje, a potem się wycofuje. Chwilę później czuje, jak mój kutas naciska na jej małą, okrągłą dziurkę. Niewiele o tym myślała, będąc już wtedy zbyt odrętwiała. Mój kutas wsuwa się w jej dupsko powolnymi szturchnięciami. To zmusza jej odbyt do poszerzenia, a ból jest bardzo ostry, ale nie trwał długo, kiedy wbiłem w nią to coś. Czuje, jak moje jądra naciskają na jej pośladki, gdy wgryzam się w jej gardło i wbijam w nią biodra. Mój kutas porusza się w jej odbytnicy, kiedy objąłem ją rękami i objąłem obie piersi, mocno je ściskając. Powoli zaczynam pompować mojego penisa, najpierw krótkimi pociągnięciami. Moja prawa ręka przesuwa się po jej nagim brzuchu i między udami, pocierając jej szparę, mój palec szuka jej łechtaczki. Pocieram jej przycisk pieprzenia, wykonując powolny ruch w jej odbyt, mój kutas powoli pompuje, teraz się poruszając z boku na bok, moje spodnie ocierały się o jej miękkie ciało tyłka, mój zamek błyskawiczny szczypał jej otwór odbytu. Nie poruszyła się, nie miała siły ani świadomości, by wstać. Jej twarz wciąż jest przyciśnięta do tylnej ściany budki telefonicznej, kiedy moje ciężkie, umięśnione ciało porusza się do niej. W jej otępiałym stanie minęło trochę czasu, zanim zdała sobie sprawę, w niejasny sposób, że jej ciało odczuwa przyjemność. Nie interesowała się tym, chociaż uznawała przyjemne uczucia. Jej piersi są stwardniałe, płonące od ciepła, gdy moje palce poruszają się w nich i wokół nich, jej łechtaczka skwierczy z pożądania, gdy moje palce kontynuują pocieranie, głaskanie i ściskanie małego pączka. Przyjemność rosła, pochłaniając jej dystans, powoli wciągając ją z powrotem w siebie, do świadomości surowej zmysłowości chwytającej jej lędźwie, do uczucia parującego ciepła przepływającego przez nią, falującego w górę iw dół jej systemu nerwowego. Jej oczy mrugały ze zdumienia i oszołomionej konsternacji. Czuje, jak jej ciało unosi się coraz wyżej, jej brzuch falujący, wzburzony i szalejący, przedzierający się przez nią potężny wir piekielnego seksualnego gorąca. – Nie – jęczy. Potem jej głowa odchyla się do tyłu, gdy nagły spazm pożądania przeszywa jej kręgosłup. Z trudem łapie oddech, wiatr prawie ją znokautował. Jej czoło opadło na ścianę, a potem jej głowa ponownie odskoczyła do tyłu, jeszcze bardziej, jej plecy wygięły się w łuk, gdy skurcze mięśni wstrząsnęły jej ciałem, a jej umysł zakołysał się pod szaleńczym uczuciem ogłuszającego ekstatycznego uwolnienia. Doszła z wściekłym crescendo wrzeszczących erupcji seksualnych, jej ciało szarpało się i drżało, jakby przechodziło gwałtowny atak. Gdzieś w środku czuje, jak strumień płynnego ciepła wdziera się do jej odbytu, czując, jak pokrywa jej wnętrzności lepką, parującą mazią. Nie może jasno myśleć, prawie w ogóle nie może myśleć, nie zna nic prócz wspaniałej przyjemności, która wyrywa powietrze z jej płuc i myśli z jej umysłu, pozostawiając po sobie drżącą ramę ciała. Potem opada w dół, w dół, na dno kabiny, obraca się, plecami do ściany, z rozłożonymi nogami, gdy przesuwa się na bok, by oprzeć się o ścianę, wpatrując się tępym wzrokiem w podłogę. Szybko wyszedłem, ale ona nadal tam siedzi, siedzi na podłodze i gapi się, jej oczy zaczynają trzepotać, a jej klatka piersiowa unosi się. Wciągnęła wielkie płuca pełne powietrza i jęknęła słabo. W końcu, po kilku minutach, podnosi się na chwiejnych nogach i wychodzi do zaciemnionego korytarza i ryczącej muzyki, zostawiając za sobą podarte majtki.

Podobne artykuły

Wendy i panna West iii

Trzeci z trzech Wendy została poprowadzona przez pannę West z zawiązanymi oczami w kierunku drzwi na tyłach biura. Panna West włożyła klucz i otworzyła ciężkie dębowe drzwi prowadzące do czegoś, co z zewnątrz wyglądało na magazyn przy głównym biurze. Wchodząc, gdyby Wendy mogła zobaczyć, zobaczyłaby mały pokój o powierzchni około 6 stóp kwadratowych, pomalowany na czarno z metalowymi pierścieniami przymocowanymi na różnych wysokościach wzdłuż ścian iw różnych punktach do sufitu. Pokój był oświetlony punktowymi światłami ustawionymi pod kątem we wszystkich kierunkach. Wendy stała na środku jasno oświetlonego pokoju. Była sama z panną West, podczas gdy pozostałe trzy kobiety rozmawiały na zewnątrz...

2.8K Widoki

Likes 2

Tropikalne wakacje_(1)

Tropikalne wakacje To była spokojna noc w ośrodku, poza sezonem iw środku tygodnia. Ale właśnie dlatego tam byliśmy – w ten sposób zaoszczędziliśmy sporo pieniędzy. Po obiedzie postanowiliśmy wypić kilka tropikalnych drinków i udać się do wanny z hydromasażem po nagiej stronie ośrodka. Kiedy przyjechaliśmy, była już tam inna para, co trochę mnie wkurzyło - miałem nadzieję na seks z żoną pod gwiazdami. Ale rozpoznaliśmy w nich Toma i Nancy, którzy spotkali się poprzedniego dnia na basenie dla nudystów, więc znów się przywitaliśmy i pogawędziliśmy swobodnie, przygotowując się do wejścia do wanny. Zrzuciliśmy szlafroki i powoli weszliśmy do wanny - woda...

3.3K Widoki

Likes 3

Dominacja_(2)

Jechali w niespokojnej ciszy, aż Frank zaoferował ponuro: „Nie rozumiem, dlaczego widujesz się z tym facetem!” – Czy nie zdajesz sobie sprawy, jakie to dla mnie poniżające? „Przykro mi” – odpowiedziała Dana, „ale wiesz, że nic na to nie poradzę, a przy okazji, Jack chce, żebyś dzisiaj obejrzał”. "Co!?!" – krzyknął z oburzeniem jej mąż, z którym spędziła piętnaście lat. „Na pewno nie!!!” „To oczywiście zależy od ciebie” – odpowiedziała spokojnie – „ale powiedział, że jeśli się nie pojawisz, wpadnie do twojego biura i skopie cię”. Frank pozwolił sobie na to, parkując samochód przed niczym nie wyróżniającym się kamienicą z piaskowca...

1.2K Widoki

Likes 0

Alison_(0)

Znam Alison od wielu lat i około 4 lata temu jej mąż zostawił ją dla innej kobiety. Głupim głupcem, jakim był, ponieważ ona jest wspaniała. W końcu się rozwiedli, a on zostawił Alison dom do sprzedania, który sprzedał, a ona kupiła mały dom z 2 sypialniami, ponieważ była tylko ona. To ładny dom. 2 przyzwoitych rozmiarów sypialnie i łazienka z wanną i kabiną prysznicową, umywalką i toaletą jedynym problemem był kolor otynkowanej ściany w łazience. To był głęboki błękit Główna sypialnia wymagała odświeżenia, a reszta domu przydałaby się odświeżenie. Ponieważ byłem bez pracy i pracowałem jako malarz i dekorator, powiedziałem, że...

1.8K Widoki

Likes 0

Moja siostrzenica Sally, mieliśmy lepsze dni

Obudziłem się następnego ranka z filiżanką kawy na nocnym stoliku i gazetą w nogach łóżka. "Dziwny." pomyślałem sobie. Leesha już wstała, a ja zwykle w niedziele byłem rannym ptaszkiem. Było tuż po ósmej. Nie za wcześnie, ale też nie za późno. Wstałam, włożyłam szlafrok, włożyłam gazetę pod pachę i zeszłam po schodach popijając kawę. "Dzień dobry śpiochu." – powiedziała Leesha, trochę zawstydzona wszystkimi rzeczami. „Przepraszam za wczorajszą noc, kochanie”. Podeszła do mnie i pocałowała mnie w policzek. „Nie wiem, czy to wino, czy słońce, czy jedno i drugie. Po prostu nie mogłem utrzymać otwartych oczu”. „W porządku kochanie. Po prostu obejrzałem...

3K Widoki

Likes 0

Szybka kąpiel

W październiku było nie tylko gorąco, było gorąco, kropka. Mój pierwszy semestr w college'u komunalnym przebiegał dobrze. Przyzwyczaiłem się chodzić do biblioteki, żeby uczyć się między zajęciami; czasami po prostu spędzałem czas w kawiarni z kilkoma przyjaciółmi. Jednak dziś rano czułem się nieswojo. Tydzień wcześniej był normalny październikowy chłód i myślę, że jakiś geniusz w konserwacji postanowił wyłączyć system klimatyzacji. Prawie dwa razy zasnąłem na ekonomii. Moja spocona biała bluzka dawała wszystkim dobry widok na mój różowy stanik. Na szczęście miałem dwugodzinną przerwę między ekonomią a historią Ameryki. Nigdy bym nie przebrnął przez budzący mnie wykład pana Broughtona, gdybym nie zrobił...

3.7K Widoki

Likes 2

Szopa Klub (część 4)

Przede wszystkim ogromne przeprosiny za opóźnienie w produkcji części 4. Nieoczekiwany kryzys z rodzinną grypą w całym miejscu. Teraz wszyscy są lepsi, więc mogę odpowiedzieć na ostatni zestaw opinii..... „Trenerzy” w Wielkiej Brytanii odnoszą się do obuwia sportowego… Nike, Adidas, Puma itp. Myślę, że nie ma żadnych innych pytań, więc przejdź do części 4. Dotyczy to Finna, którego wciąż od czasu do czasu widuję. Właściwie naprawił mój komputer w zeszłym roku. Projektuje strony internetowe i inne techniczne rzeczy, które wprawiają mnie w zakłopotanie. Nie ma pojęcia, że ​​to piszę i oczywiście zmieniłem jego imię (na coś jeszcze bardziej irlandzkiego niż to...

3K Widoki

Likes 0

Narodzony na nowo, część 2

O trzeciej zaczęliśmy do niego wracać i Marie przyniosła brandy. Roy powiedział: „Beczka whisky i dobry napój bardziej pasowałyby do tego bagna”. „Dobrze, napijcie się brandy, pozwólcie mi pomyśleć” i tak jak myślałem, mama i Mary roześmiały się, widząc, jak wysuwa się stenopad, a kulki papieru uderzają o podłogę jak deszcz. Marie i Mary podniosły piłki i spojrzały na siebie potrząsając głową i powiedziały: „On nie może, on nie chciał”. Skończyłam i wróciłam do stołu Mary powiedziała: „Mój mężu, nie możesz, będziemy sławni, ale nie w dobry sposób”. Powiedziałem: „Jestem otwarty na pomysły”. Wszyscy zamilkli, a potem powiedziałem: „Proponuję, aby Roy...

2.9K Widoki

Likes 0

Kim jestem czarodziejem EPILOG

Epilog: Kim jestem czarodziejem Smutny niziołek otworzył oczy na biały świat, nie rozumiał, dlaczego świat był biały. Nie wiedział, czym jest śnieg. Jego następna myśl, kim jestem, dlaczego jest mi zimno. Zaskoczył go donośny głos Ogra Srebrnego Grzbietu: „Ambrose, co robisz na moim terytorium? Przyprowadziłeś córkę? Płaczący Niziołek wzdrygnął się i powiedział: „Kim… kim… jesteś? Kim jest Ambroży? Ogr był zaskoczony tą odpowiedzią i położył obie swoje bardzo duże dłonie na głowie Niziołka. Pierwszą rzeczą, jaką zauważył, była myśl, że może ogr go zje. Drugą rzeczą było to, że Niziołka tak naprawdę to nie obchodziło. Wszystko inne wydawało się być wielką...

2.1K Widoki

Likes 0

Totalni obcy

Koleje w Wielkiej Brytanii były obsługiwane w latach 70. przez British Rail, z dwoma głównymi związkami zawodowymi ASLEF (kierowcy) i NUR (kolejowcy). City of London przyciąga większość swoich pracowników z pasów podmiejskich obsługiwanych przez koleje, ponieważ jest to stare miasto z infrastrukturą drogową, która prawie uniemożliwia dojazd samochodem. Oznaczało to, że pociągi, które normalnie przewoziły od 800 do 1000 pasażerów, ściskały się do 2000 ludzi w przestrzeni nieprzeznaczonej dla nich. Była godzina pierwsza i czas na lunch Sue. Międzynarodowy Bank, w którym pracowała, znajdował się o rzut kamieniem od Pettiecoat Lane, która oprócz tego, że słynęła z niedzielnego targu, działała również...

2.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.