Iron Man 2: Czarna Wdowa Bukkake

1.8KReport
Iron Man 2: Czarna Wdowa Bukkake

Srebrne Audi Tony'ego Starka z piskiem opon wyskakuje zza rogu w drodze do Hammer Industries. „Kiedy przyjedziemy, musisz obserwować teren” – mówi Natasha, wyciągając spinki do włosów. – Wejdę do obiektu i zabiję cel. Rozpina bluzkę odsłaniając stanik. Dźwięk zapinania zwraca uwagę kierowcy, Happy Hogan. Patrzy w lusterko wsteczne. Zdekoncentrowany zaczyna wjeżdżać pod nadjeżdżający pojazd. Skręca z powrotem na swój pas. „Uważaj na drogę” "Mam to. Mam to." Natasha odpina stanik i zdejmuje go. Kładzie się na tylnym siedzeniu z nogami w powietrzu. Zsuwa spódnicę z nóg i zdejmuje, potem pończochy i wreszcie stringi. Ona jest naga. Samochód się zatrzymuje. Happy ogląda się za siebie, chłonąc widok, zanim oznajmia: „Jesteśmy tutaj”. Natasha i Happy wysiadają z samochodu. Happy zbliża się do drzwi placówki, odwraca się i widzi Nataszę pochyloną i ustawiającą boczne lusterko tak, żeby mogła się zobaczyć. Nakłada na usta świeżą warstwę szminki SHIELD Standard Issue Sweet Dreams. Happy patrzy na nią, gdy nakłada szminkę. Bierze wolną rękę i odciąga tyłek na bok. Happy przyjrzy się jej idealnie ogolonej cipce i odbytowi. "Lubisz co widzisz?" – Uhm, obserwowałem obwód. „Pewnie, że byłeś”. Przewraca oczami. Zdaje sobie sprawę, że on tylko wejdzie jej w drogę. Opiera się z powrotem o samochód i odkłada szminkę. Bierze dwie rzeczy, kartę zabezpieczającą i przycisk Tesli. Rzuca przycisk Tesli Happy'emu. "Masz, potrzymaj to." Happy łapie go i odwraca. Jest wielkości ciastka. – Co to jest thizzzz? Przycisk Tesli rozładowuje się, szokując Happy'ego. Traci przytomność i przewraca się. Natasha ciągnie Happy'ego na drugą stronę samochodu poza teren przed kimkolwiek przy drzwiach. Natasha przesuwa kartę, elektroniczny zamek miga na zielono. Odrzuca kartę na bok i otwiera drzwi. Rozlegają się alarmy. Natychmiast wita ją duży strażnik latynoski. „Zatrzymaj się w prawo…” Nigdy nie kończy zdania, widzi Nataszę w całej jej chwalebnej nagości. Oddając strażnikowi swoją najlepszą pijaną dziewczynę z bractwa, Natasza mówi: „Jestem oszołomiona przez moje stowarzyszenie, potrzebuję podwiezienia do domu” "Co?" „Moje stowarzyszenie rozebrało mnie do naga i zostawiło tutaj, żebym wracała autostopem do domu nago” – Czekaj, jak się tu dostałeś? „Drzwi były otwarte”. Strażnik patrzy na nią z powątpiewaniem. „Słuchaj pani, to jest strefa zastrzeżona. Musisz iść ze mną. "Czy mam kłopoty?" przybiera panikę na twarzy. "Tak." "Czekać. Proszę pana, nie chcę mieć kłopotów. Daje mu oczy łani. Jego radio piszczy. – Do diabła tam się dzieje? Pewnie myśli jego szefowa Natasza. „No cóż…” „Proszę pana. Zrobię cokolwiek." Unosi palec, żeby ją uciszyć. Siada obok niego. Bierze jego uciszoną dłoń i prowadzi ją do swojej cipki. Wolną ręką robi pantomimę ssania penisa, wysuwając jednocześnie policzek językiem. „Możesz przyprowadzić swoich przyjaciół, panie. Po prostu nie chcę mieć kłopotów. Szepcze mu do ucha. – Cóż, uh, po prostu będziesz musiał sam się przekonać. Przyprowadź chłopaków. Natasha wchodzi do męskiej toalety, cały czas wykonując swoje najseksowniejsze ruchy biodrami po drodze. „Mężczyźni, wszystko jest tak cholernie łatwe”. Natasza pomyślała sobie. „W męskiej toalecie”. Strażnik mówi do radia. Strażnik idzie za Nataszą do męskiej łazienki. Ona klęczy na podłodze. Strażnik rozpina spodnie i wyciąga kutasa. Natasza całuje czubek, po czym bierze go do buzi. „Używaj języka”. On rozkazuje. Ona się zgadza. On jęczy. Jego kutas sztywnieje w jej ustach, kładzie rękę na jej głowie i zaczyna powoli ją pieprzyć. Do łazienki wchodzi pięciu strażników. „Dołączcie do imprezowiczów. Ta mała puta zabłądziła i nie chce mieć kłopotów za przyjście tutaj. – I właśnie jej uwierzyłeś? — zapytał z niedowierzaniem kapitan straży. „Dotrzymuje” swojej części umowy. Podkreślił trzymanie, potrząsając swoim kutasem w ustach Nataszy. Czterej pozostali strażnicy, nie licząc kapitana wachty, uśmiechnęli się złośliwie i wyciągnęli swoje fiuty. Otaczają ją. Natasza jest spokojna, była już w takiej sytuacji, część jej treningu w Czerwonym Pokoju. Jeden po drugim odwróciła się i pocałowała każdego z ich kutasów, po czym obdarzyła ich promiennym uśmiechem. Czarny strażnik klęka za nią i dotyka jej dupska. Patrzy na latynoskiego strażnika i pyta. “Pluć pieczeń?” „Pluć pieczeń”. Latynoski strażnik uśmiecha się. Czarny strażnik wstaje i również unosi biodra Nataszy. On jest wysoki, ona stoi na palcach. Wkłada swojego kutasa w jej dupę, latynoski strażnik z powrotem w jej ustach. Dwóch strażników opada, gdy czarny strażnik pcha, strażnik latynoski cofa się i odwrotnie. Natasha ma dwóch strażników po bokach, ona podnosi ich kutasy. Jeden strażnik, samotny, stoi z boku i głaszcze się. Czarny strażnik zauważa. – Bruh, nie stój tak. Chwyta wewnętrzną stronę uda Nataszy i unosi jej nogę, obracając jej biodra o dziewięćdziesiąt stopni i oferując jej cipkę stojącemu z boku strażnikowi. Strażnik wkłada swojego kutasa do jej cipki. „Cholera, ta suka jest sucha”. On stwierdza. To nie była pierwsza DP Nataszy. Pomimo tego, że była bardzo dobra w ruchaniu, Natasha nic nie czuła podczas seksu. Jest martwa w środku z powodu treningu w The Red Room. W jej urodziny, co roku, od ośmiu lat. Została zbiorowo zgwałcona w Czerwonym Pokoju. To była standardowa procedura. Każda dziewczyna tam w dniu swoich urodzin została zbiorowo zgwałcona przez strażników po służbie. Mniej atrakcyjne dziewczyny wyszły stosunkowo łatwo, mając zaledwie kilka godzin gwałtu. Ładne dziewczyny, takie jak Natasza, były gwałcone przez pełne 24 godziny, wiele z nich trafiło do szpitala. Seks był całym działem ich edukacji. Po tym, jak wszystkie dziewczyny w klasie doznały pierwszego gwałtu, ich szkolenie rozpoczęło się formalnie. Najpierw w klasie, pokazany na dildach i manekinach, a następnie poprzez praktyczne doświadczenie, będąc stręczycielem najbogatszych na świecie. Czerwony Pokój, nazwany tak, by każdy, kto podsłuchiwał rozmowy o nim, mógł pomyśleć, że to nic innego jak ekskluzywny burdel. The Red Room przetrwał upadek Związku Radzieckiego, ponieważ był to nieoficjalny projekt, finansowany w całości przez bogatych kalesonów płacących za pieprzenie dziewczyn. Natasza otrzymała tytuł „Czarnej Wdowy”, ponieważ zabiła jednego ze swoich klientów. Nie skrzywdził jej ani nie groził, był troskliwym kochankiem, chociaż Natasza nie mogła osiągnąć orgazmu. Jego jedyną zbrodnią było płacenie dyrektorce, żeby mógł od czasu do czasu przelecieć Nataszę. Podczas gdy piłka była zakneblowana, przykuta kajdankami do łóżka i kazała Nataszy ujeżdżać go na kowbojkę, zmiażdżyła mu tchawicę i dla pewności udusiła go swoją cipką. Dyrektor zapytał ją dlaczego. Natasha odpowiedziała, wzruszając ramionami. Cała piątka dyszała teraz. Czuła, jak dwa fiuty w jej dłoniach zaczynają pulsować. Latynos wszedł jej do ust, przełknęła ślinę. Wyciąga się, zapina suwak i wychodzi z toalety. Odwraca się do innych mężczyzn i mówi: „Chodź mi na twarz, daj mi swoją spermę”. Czarny strażnik i strażnik w jej cipce wysuwają się. Głaskali się, czekając, aż Natasza skończy pozostałą dwójkę. Natasha klęka jeszcze raz. Otacza ją czterech strażników. Dwóch strażników, których porywa, pada jej na twarz. Jeden z nich przybija ją prosto w prawe oko, drugi zostawia smugę spermy od linii włosów do brody. Odwraca się do czarnego strażnika, gdy dwóch, których właśnie skończyła, wychodzi, i sięga po jego penisa. Jedną ręką chwyta jej głowę, a drugą przytrzymuje otwartą lewą powiekę. „Zmuś mnie do tych pięknych oczu”. Natasza bierze jego kutasa i ustawia go w linii z otwartym okiem. Czarny strażnik jęczy i pcha, jego kutas prawie szturcha ją w oko, ale zatrzymuje się krótko i wytryskuje spermę bezpośrednio na jej oko. W końcu pojawia się ostatni strażnik. „Po tym, jak dojdę, nie przestawaj mnie masturbować”. Bierze go obiema rękami i gładzi wściekle. On jęczy i wieje swój ładunek na jej twarz, pozostawiając plamę na jej czole. Wciąż gładzi, tak jak on prosi, przesuwając językiem po czubku jego penisa. Jęczy i wypuszcza drugi ładunek, podwajając plamę na jej czole. Wyciąga penisa z jej uścisku, zapina suwak i wychodzi. Pozostał tylko kapitan straży. Natasha wstaje i podchodzi do umywalki i zmywa spermę z twarzy. Jej pranie usuwa również substancję chemiczną Sweet Dreams. „Będę musiała zabić kapitana straży” — myśli. Kapitan straży podchodzi do niej i jedną ręką ciągnie ją za włosy, a drugą brutalnie obmacuje jej piersi. „Nie wiem, jaka jest twoja mała gra, ale na mnie to nie zadziała”. Warknął. – Być może przyszedłeś tutaj, spodziewając się odrobiny zabawy, ale kiedy z tobą skończę, pożałujesz tego. Rozsuwa jej nogi swoimi i rozpina zamek. Wewnętrznie Natasza ziewnęła. Ten żałosny mężczyzna nie był niczym nowym, ale miała swoją rolę do odegrania. „Nie, proszę pana, nie rób mi krzywdy”. Doskonale wie, jakim jest człowiekiem. "Błagaj mnie. Błagaj „tatusia”, aby wybaczył jego córeczce” „Tato, przepraszam, proszę, nie karz mnie”. „Byłaś niegrzeczną dziewczynką i musisz zostać ukarana”. Mocno ją bije. „Nie, proszę tato”. Natasza zaczyna płakać krokodylimi łzami. Cała część fantazji. W Czerwonym Pokoju nauczyła się, że najlepszym sposobem na zakończenie gwałtu jest zmęczenie gwałciciela, stając się jego fantazją. Z grubsza pochyla ją nad umywalką, szarpie za włosy, szarpie jej głowę. „Spójrz na mnie, kiedy cię ukarzę”. Natasza patrzy mu w oczy poprzez odbicie w lustrze. Wbija swojego kutasa w dupę Nataszy. Cofa się, po czym ponownie wbija. Podczas gdy inni strażnicy utrzymywali łagodne tempo, intencją tego strażnika było seksualne uszkodzenie Nataszy. – Nie, tatusiu, proszę. Ranisz mnie." Natasha musiała powstrzymać się od przewrócenia oczami, kiedy to mówiła. Zerżnęli ją więksi, ostrzejsi mężczyźni niż ten gliniarz do wynajęcia. Natasza nadal jęczała przy każdym pchnięciu, by napędzać swoje ego. Ostatnim pchnięciem puścił jej włosy, chwycił ją obiema rękami za biodra i przyciągnął do siebie. Doszedł w jej dupie. Oddychając ciężko, cofa się i śmieje. „Muszę zmyć twoje perfumy, zanim wrócę do domu i pani mnie wyczuje”. Zapina zamek i wychodzi. „Co do…” sapie, pięciu innych strażników leży nieprzytomnych w korytarzu. Odwraca się i widzi, jak ręka Nataszy, jak żmija, uderza i miażdży mu gardło. Upada, krztusząc się i sapiąc, trzymając się za gardło. „Powinieneś dostać swój pocałunek”. Natasha mówi, stojąc nad Kapitanem Straży. Pomadka Sweet Dreams normalnie nałożona na usta zadziałałaby w ciągu kilku sekund, ale po nałożeniu na inne części ciała zajęłoby to kilka minut. „Teraz uczyniłeś swoją żonę wdową”. Odwraca się i sączy ze swojego tyłka spermę umierającego Kapitana Straży na jego twarz. Biegnie głębiej do Hammer Industries, szukając Vanko.

Podobne artykuły

Przełącznik (zredagowany i przesłany ponownie)

WPROWADZENIE: Przepraszam za wszystkie błędy. Właściwie nie zamierzałem tego opublikować, kiedy to zrobiłem. Wciąż edytowałem, kiedy przypadkowo to opublikowałem. Mam pewne problemy z komputerem. Dziękuję prawie wszystkim za komentarze (z wyjątkiem osób, które używają opowiadań do publikowania komentarzy w poszukiwaniu lasek? Naprawdę! Czy to w ogóle działa??) Prawie skończyłem rozdział 2 (który zawiera kilka fajnych zwrotów akcji, które mam nadzieję polubię), ale zatrzymałem się, żeby trochę uporządkować rozdział 1 i opublikować go ponownie. Mam nadzieję, że ten jest łatwiejszy do odczytania. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy czytali i tym, którzy komentowali. PRZEŁĄCZNIK - ROZDZIAŁ PIERWSZY Jessica siedziała w swoim pokoju, kłykcie...

2.2K Widoki

Likes 0

Stworzenie Nocy_(1)

Kiedy pierwszy raz dla niego klęczałam, czułam się, jakby to był nowy dzień, poczułam wolność, której szukałam. czy to może być gdziekolwiek indziej? Mam 16 lat „tak młody” Pamiętam, że to była pierwsza rzecz, jaką powiedział, kiedy spojrzał na moje ciało, oceniając mnie. Jestem tak blada, że ​​moja skóra jest bardziej biała niż normalnie. Czuję się jak na rysunku dziecka, które miało tylko biało-czarną kredkę „nie mogę się doczekać, aby zaznaczyć twoje uda na czerwono” – druga rzecz, którą mi powiedział, gdy klęczałam dla niego. Moje włosy są krótko obcięte i czarne; prawie tak ciemne jak moje oczy, wszyscy mówią, że...

2.3K Widoki

Likes 0

Dzień nagi - część 7

"Więc Sandy chce trochę pieprzenia. Byłem tam, robiłem to", powiedziałem z uśmiechem. Sandy wskazała na mnie środkowym palcem i roześmiała się. "Cóż, potrzebuję przerwy", oznajmiłem. Przyniosłem Cindy ściereczkę do mycia twarzy z jej podwójnej twarzy, a potem przysunąłem krzesło do końca łóżka. „Myślę, że po prostu będę tu siedzieć i reżyserować. Cholera, cała trójka rodzeństwa Monroe naga na moim łóżku. Zaczynajmy. Johnny wstań na plecach i pozwól siostrom popracować nad tym, żeby znów cię utwardzić. Sandy, zobacz ile z tego możesz dostać się do gardła. - Cindy, może poświęcisz trochę uwagi jajom twojego brata? Siostry stanęły po obu stronach młodszego brata...

2.9K Widoki

Likes 1

Narodzony na nowo, część 2

O trzeciej zaczęliśmy do niego wracać i Marie przyniosła brandy. Roy powiedział: „Beczka whisky i dobry napój bardziej pasowałyby do tego bagna”. „Dobrze, napijcie się brandy, pozwólcie mi pomyśleć” i tak jak myślałem, mama i Mary roześmiały się, widząc, jak wysuwa się stenopad, a kulki papieru uderzają o podłogę jak deszcz. Marie i Mary podniosły piłki i spojrzały na siebie potrząsając głową i powiedziały: „On nie może, on nie chciał”. Skończyłam i wróciłam do stołu Mary powiedziała: „Mój mężu, nie możesz, będziemy sławni, ale nie w dobry sposób”. Powiedziałem: „Jestem otwarty na pomysły”. Wszyscy zamilkli, a potem powiedziałem: „Proponuję, aby Roy...

2.9K Widoki

Likes 0

Moja siostrzenica Sally, mieliśmy lepsze dni

Obudziłem się następnego ranka z filiżanką kawy na nocnym stoliku i gazetą w nogach łóżka. "Dziwny." pomyślałem sobie. Leesha już wstała, a ja zwykle w niedziele byłem rannym ptaszkiem. Było tuż po ósmej. Nie za wcześnie, ale też nie za późno. Wstałam, włożyłam szlafrok, włożyłam gazetę pod pachę i zeszłam po schodach popijając kawę. "Dzień dobry śpiochu." – powiedziała Leesha, trochę zawstydzona wszystkimi rzeczami. „Przepraszam za wczorajszą noc, kochanie”. Podeszła do mnie i pocałowała mnie w policzek. „Nie wiem, czy to wino, czy słońce, czy jedno i drugie. Po prostu nie mogłem utrzymać otwartych oczu”. „W porządku kochanie. Po prostu obejrzałem...

3K Widoki

Likes 0

ściśle głowa

TO JEST FIKCJA, KTÓREJ NAPRAWDĘ NIE BYŁO. TO JEST MOJA PIERWSZA HISTORIA!!! to był ciepły letni dzień, właśnie wychodziłem z pracy i zauważyłem starego przyjaciela. stał przy swoim samochodzie. ma na imię wola. teraz wola jest bardzo łagodna dla oczu. ma około 2 metry wzrostu, jest bardzo muskularny, ciemnoskóry i miły. ma bardzo ciepły uśmiech i daje niesamowite uściski. Mam około 5 stóp 5 stóp wzrostu, dość grube, cycki w rozmiarze 38f, bardzo bladą, kremowo-białą skórę i mam niesamowitą osobowość. podbiegam do woli i go przytulam. coś było inne w tym uścisku. otworzył drzwi pasażera do swojego samochodu i powiedział: „Chodź...

3.1K Widoki

Likes 0

Totalni obcy

Koleje w Wielkiej Brytanii były obsługiwane w latach 70. przez British Rail, z dwoma głównymi związkami zawodowymi ASLEF (kierowcy) i NUR (kolejowcy). City of London przyciąga większość swoich pracowników z pasów podmiejskich obsługiwanych przez koleje, ponieważ jest to stare miasto z infrastrukturą drogową, która prawie uniemożliwia dojazd samochodem. Oznaczało to, że pociągi, które normalnie przewoziły od 800 do 1000 pasażerów, ściskały się do 2000 ludzi w przestrzeni nieprzeznaczonej dla nich. Była godzina pierwsza i czas na lunch Sue. Międzynarodowy Bank, w którym pracowała, znajdował się o rzut kamieniem od Pettiecoat Lane, która oprócz tego, że słynęła z niedzielnego targu, działała również...

2.1K Widoki

Likes 0

Trener Kristen

Moja siostrzenica gra w softball w małej lidze sponsorowanej przez miasto, w którym mieszkamy. Jej trener, Kristen (imię zmienione), to tak naprawdę jedyna fajna rzecz w tych meczach. Kristen jest po grubej stronie. Ma pulchną twarz, na którą nakłada makijaż, i wydęte usta, które są tego samego ciemnoczerwonego koloru co jej długie, kręcone włosy. Nie jest to, co nazwałbym klasyczną pięknością, ale zdecydowanie jest „wykonalna”. I gdybym miał zgadywać, powiedziałbym, że prawdopodobnie była w jej wczesnym stadium do połowy lat 30-tych. Kristen wydziela również atmosferę, że kiedy jest poza boiskiem, jest dzika jak cholera. W rzeczywistości założę się, że kiedy jej...

3.6K Widoki

Likes 0

Największy dzień

Dzisiejszy poranek zaczął się po prostu świetnie. Lepiej niż kiedykolwiek mogłem to sobie wyobrazić. Zawarłem układ z żoną. Gdyby chciała, żebym wykorzystał pieniądze, które wygrałem w grze w pokera w tym tygodniu, aby pojechać do Kolumba i zobaczyć nowy klub taneczny, który zbudowali, musiałaby dać mi cały dzień seksualnej przyjemności, ilekroć miałaby okazję. Ten poranek zaczął się od przebudzenia się z jej lśniącą cipką unoszącą się zaledwie kilka centymetrów od mojej twarzy. Wie, jak bardzo lubię jeść jej cipkę. Musiała obudzić się dużo wcześniej, bo jej cipka była ogolona do naga. Sięgnąłem językiem i dałem jej znać, że nie spałem w...

3.3K Widoki

Likes 2

Kim jestem czarodziejem EPILOG

Epilog: Kim jestem czarodziejem Smutny niziołek otworzył oczy na biały świat, nie rozumiał, dlaczego świat był biały. Nie wiedział, czym jest śnieg. Jego następna myśl, kim jestem, dlaczego jest mi zimno. Zaskoczył go donośny głos Ogra Srebrnego Grzbietu: „Ambrose, co robisz na moim terytorium? Przyprowadziłeś córkę? Płaczący Niziołek wzdrygnął się i powiedział: „Kim… kim… jesteś? Kim jest Ambroży? Ogr był zaskoczony tą odpowiedzią i położył obie swoje bardzo duże dłonie na głowie Niziołka. Pierwszą rzeczą, jaką zauważył, była myśl, że może ogr go zje. Drugą rzeczą było to, że Niziołka tak naprawdę to nie obchodziło. Wszystko inne wydawało się być wielką...

2.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.