Nieokiełznani zabójcy Rozdział 1

465Report
Nieokiełznani zabójcy Rozdział 1

Barman był ciężkim mężczyzną. Miał okrągłą, papkowatą twarz, małe oczy i duży nos. W tej chwili nieustannie drażniła go mucha, która najwyraźniej bardzo lubiła jego nos. Bar był najwyraźniej pusty, a wokół niego kręciło się kilku tancerzy, czekających na rozpoczęcie wieczoru. Niektórzy mieli już klientów i byli zajęci zaspokajaniem ich potrzeb.


W głowie przestało mi się kręcić, kiedy w kącie zobaczyłam tancerkę. Miała na sobie ciemnoniebieski jedwabny stanik i dopasowane spodenki. Jej skóra w kolorze kości słoniowej błyszczała w świetle światła. Miała zdenerwowany wyraz twarzy. Zauważyłem, że zmagała się ze swoim wewnętrznym ja. Mój ciąg myśli został przywrócony do rzeczywistości przez jakiś ruch w pobliżu wejścia. Volatiz wszedł do baru. Za nim szli mężczyzna i kobieta. Po tym, jak byli ubrani, przypuszczałem, że to jego ochroniarze. Kiedy barman zobaczył, że nadchodzi, podszedł do nich, aby ich powitać i zaoferował Votalizowi swój najlepszy stolik. Siedziałem kilka stolików od nich. Votaliz był dużym mężczyzną. Był wysoki, muskularny i sprawiał wrażenie autorytetu. Kiedy już usiadł, obok niego stanęli jego strażnicy. Szanowali go, a raczej bali się go. Widziałem to w ich oczach. Zwłaszcza strażniczka i sposób, w jaki rozmawiała z Volatizem, była dla niego kimś więcej niż tylko ochroniarzem.


Volatiz rozejrzał się po barze. W końcu powiedział strażnikowi, żeby przyprowadził jej dziewczynę. Strażnik wrócił z dziewczyną. To była ta sama dziewczyna w niebieskim staniku, którą obserwowałem wcześniej. Volatiz chwycił dziewczynę za rękę i pociągnął ją w stronę krzesła. Zaciskając jej nogi, położył ją na swoich kolanach. Dziewczyna zaczęła poruszać tyłkiem. Zaczął obmacywać jej lewą pierś nad stanikiem, jednocześnie uderzając ją prawą ręką. Dziewczyna skrzywiła się z bólu, ale nadal całowała jego fallusa. To działo się przede mną. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że żywiłem do tej dziewczyny pewne uczucia. Strażnicy stali po obu stronach Volatiz i cieszyli się przedstawieniem. Strażniczka lekko rozsunęła nogi. Przygryzała dolną wargę zębami. Było jasne, że chciała być na miejscu tej dziewczyny. Volatiz zaczęła szorstko obchodzić się z cyckami, szczypiąc je i przekłuwając. W końcu, gdy nie mogła już tego znieść, dziewczyna jęknęła, zeskoczyła z jego kolan i splunęła mu w twarz.

"Jesteś bestią. Używasz swojej mocy, aby znęcać się nad słabymi.

Mówiąc to, odwróciła się i uciekła, łkając. Volatiz wpadł we wściekłość. Po oczyszczeniu twarzy wyszedł z baru, a jego ochroniarze podążali za nim. Do tego czasu miałem już wszystkie potrzebne informacje. Po około dziesięciu minutach opuściłem bar.


Pogoda na zewnątrz była przyjemna. Wiał chłodny wiatr. Postanowiłem wrócić do domu pieszo, zamiast brać taksówkę. Atmosfera wokół była spokojna. W okolicy nie było wielu ludzi. Ulice w okolicy nie były oświetlone latarniami, dlatego dominowało światło księżyca. Zadzwonił mój telefon. To była wiadomość od Jayne. "Gdzie do diabła jesteś? Zabieraj swój żałosny tyłek do domu, bo inaczej go za ciebie pociągnę. „Jestem w drodze, Jayne”. Odpowiedziałem i pospieszyłem alejkami.


Gdy przechodziłem ślepą ulicą, usłyszałem krzyki i krzyki. „Jak śmiecie na mnie pluć. Zrobię z ciebie prawdziwą dziwkę.


Ukrywając się za rogiem, rozejrzałam się dookoła. To był Volatiz i jego strażnicy. Miał dziewczynę, która napluła mu na twarz. Na twarzy dziewczyny widać było determinację. Stała przed olbrzymem w postawie bojowej. Nogi jej się trzęsły, pierś unosiła, ale nie chciała się poddać. – Nie waż się mnie dotykać. Znam kung-fu. Dziewczyna powiedziała. „Jedyne co możesz zrobić, to zrobić sobie krzywdę. Wiesz, że nie masz szans, brudna suko. Mówiąc to, Volatiz podszedł do niej. Dziewczyna kopnęła go, on zrobił unik, chwycił ją za ramię i przygwoździł do ściany.

Strażnicy byli do mnie odwróceni plecami. Przeszedłem na palcach w ciemności i kopnąłem strażnika w bok, a następnie uderzyłem go w prawą nerkę. Gdy tylko strażnik się odwrócił, lewą ręką chwyciłem ją za nos i uderzyłem ją w splot słoneczny. Korzystając z odwrócenia uwagi, dziewczyna kopnęła Volatiz w pachwinę i uciekła. Ja również uciekłem za nią. Obaj strażnicy byli chwilowo niezdolni do pracy, dlatego zachowaliśmy między sobą odpowiednią odległość, zanim przestaliśmy biec. Dziewczyna nagle wybuchnęła śmiechem. – To było takie zabawne, jak złapałeś strażniczkę za nos. „No cóż, proszę pani, nie jestem wyszkolonym wojownikiem. Jestem lepszy w ukrytych sytuacjach.” Odpowiedziałem. – A tak przy okazji, czy to był twój pierwszy dzień w barze? Kontynuowałem.


Dziewczyna zmarszczyła brwi i powiedziała: „Skąd to wiedziałeś? Śledziłeś mnie? Myślałem, że jesteś tym dobrym człowiekiem. Podszedłem do pobliskiej ławki i powiedziałem: „Pani, stałaś sama w barze, podczas gdy inni tancerze rozmawiali ze sobą. Ciągle poprawiałaś stanik, starając się ukryć dekolt, co pokazało, że nie jesteś przyzwyczajona do pokazywania innym swojego ciała. Wreszcie obficie się zarumieniłeś, co zdarza się, gdy ktoś jest zdenerwowany, niespokojny lub wykonuje gorączkową pracę. Twoje źrenice też były rozszerzone. Wszystko to pomogło mi uwierzyć, że jesteś tam nowy”. "Niesamowity! Krzyknęła. Czym jesteś?" powiedziała chichocząc. „Jestem Brad. Jak masz na imię?" Zapytałam. – To Teeia. Odpowiedziała. Odprowadziłem ją do domu i po podaniu numeru kontaktowego przeprosiłem i udałem się do domu, gdzie wiedziałem, że ktoś będzie na mnie bardzo zły.



Gdy tylko dotarłem do domu, wiedziałem, że mam kłopoty. Frontowe drzwi były otwarte i Jayne stała na zewnątrz, oparta o poręcz. Mocno ściskała klamkę u drzwi. Jej twarz aż tryskała gniewem.


„Nie patrz tak na mnie, Brad. Zabiję cię i nakarmię twoim ciałem sępy”. krzyknęła Jayne.


„Hej, musiałem się czymś zająć
nieoczekiwany. Była sobie dziewczyna."



To ją zbiło z tropu. Wiedziała, że ​​nigdy wcześniej nie byłem z dziewczyną i zazwyczaj nigdy z nią nie rozmawiałem na takie tematy. Jayne była moją kuzynką i jedyną rodziną, jaką miałam. Poza tym stanowiliśmy zespół i razem prowadziliśmy interesy. Widziałem na jej twarzy drwiący uśmiech.



„W końcu kujon ma dziewczynę. Wow, kto
nieszczęsna suka?”



Jayne, odkąd pamiętam, miała ptasie usta i nie przeszkadzało mi to, ponieważ wiedziałem, że kocha mnie tak samo jak ja ją, a także dlatego, że nie mogła nic na to poradzić. Agresywność leżała w jej naturze. Miała dwadzieścia lat, była wyższa ode mnie i miała bardzo giętkie ciało.



„Nie jestem kujonem Jayne i najpierw musimy porozmawiać o Volatiz.”



Wziąłem napój gazowany z lodówki i usiedliśmy przy stole do pracy. Ścianę przed stołem przykrywała deska. Z dokumentów wziąłem zdjęcie Volatiz i przypiąłem je do tablicy.



„Więc co o nim wiesz. Z pewnością wygląda seksownie.” mruknęła Jayne.



„Jayne, tym razem jest inaczej. Robin powiedział mi, że Volatiz ma zostać porwany, a nie zabity, ponieważ jest jednym z głównych umysłów stojących za Abrostem. I uwierz mi, to nie będzie łatwe”.



Pracowaliśmy dla tajnego stowarzyszenia federalnego. Volatiz był jednym z dowódców organizacji znanej jako Abrost. Organizacja wykorzystywała szantaż, morderstwa i groźby jako narzędzia umożliwiające uzyskanie dostępu do wpływowych politycznie osób. Krótko mówiąc, rządzili krajem w sposób, który uważali za lepszy dla nich. Nasz wydział potajemnie działał przeciwko nim.



„Volatiz ma trzy słabości, które możemy wykorzystać i dwie mocne strony. Przede wszystkim zauważyłem, że końcówki jego przednich zębów są szorstkie, co wskazuje na to, że ma zwyczaj częstego zaciskania zębów. To sugeruje, że że ma bardzo wysoki temperament.” Powiedziałem.



„To okrutna bestia. Z pewnością pokocha walkę z bestią”. Powiedziała Jayne, wskazując na siebie.



„Po drugie, zauważyłem, że jego usta były czarne. Czarne usta mogą wskazywać na dwie rzeczy: albo ma zwyczaj przygryzania warg, albo jest zapalonym palaczem. A ponieważ nie zagryzał warg przy mnie, to musi być palił. I po trzecie, sposób, w jaki ciągle wąchał, z pewnością jest uzależniony, prawdopodobnie od heroiny.



– A co z jego mocnymi stronami? – zapytała Jayne.



„Jest silnie zbudowany. Chodził długimi krokami. Miał dobrą równowagę i kontrolę nad środkiem ciężkości. Jayne, jest dobrze wyszkolony i nie bylibyśmy w stanie do niego dotrzeć, gdyby był sobą. Poza tym, cały czas ma przy sobie dwóch strażników, nawet gdy jest w barze.



„Więc jaki jest plan, geniuszu?” – zapytała Jayne.



„Daj mi trzy dni i wtedy będziemy gotowi. W międzyczasie powinnaś kupić trochę kosmetyków, bo będą Ci potrzebne.” Zachichotałem i położyłem się spać, podczas gdy Jayne patrzyła na mnie ze zdziwieniem
twarz.



Obudziłem się wcześnie rano. Ubrałam się, założyłam czapkę i poszłam do kuchni. Jayne już wstała. Była w dżinsach i T-shircie. Wziąłem kanapkę i już miałem wyjść, kiedy
– zapytała Jayne.



„Dlaczego miałbym potrzebować makijażu? Czy zechciałbyś to wyjaśnić?”



Jayne nigdy nie używała makijażu. Nie zawracała sobie tym głowy, chociaż też ich nie potrzebowała. Ma ładną twarz, kiedy nie jest zła. Wiedziałem, że była ciekawa dlaczego, ale pomyślałem, że powinienem pozwolić jej się tym martwić przez jakiś czas. Pospieszyłem więc w stronę drzwi, nie odpowiadając. Jayne znalazła się przy mnie w mgnieniu oka, blokując przede mną drzwi.



„Chcę odpowiedzi i chcę jej teraz, robaku”. Jej twarz była surowa.



Uderzając ją w brzuch, przebiegłem obok niej ze śmiechem. Kątem oka widziałem, jak biegła za mną.



– Dostanę cię za tego kretyna. Splunęła. Byliśmy teraz w drodze. Była jakieś dziesięć stóp za mną. Chociaż była lepszą wojowniczką ode mnie, ale nie mogła mnie wyprzedzić. Byłem niski i silny
smukłe nogi, które niosły mnie jak kula. Był wczesny ranek, a ich nie było
wielu ludzi wokół. Biegliśmy pustymi ulicami i dotarliśmy na rynek.
Jayne ciągle mamrotała za mną przekleństwa.



Kiedy byliśmy mali, to była jej gra. Biła mnie i uciekała, a ja goniłem ją po całym domu. Ale teraz było o wiele zabawniej. W końcu skręciłem w ślepą uliczkę i musiałem się zatrzymać po drugiej stronie. Jayne leżała na moich plecach.



Przez chwilę krążyliśmy wokół siebie jak bestie, a potem Jayne rzuciła się na mnie. Najpierw uderzyła mnie w policzek, a potem kopnęła w udo. Upadłem na ziemię. Jayne skoczyła na mnie, sadzając mnie okrakiem na ziemi. Podniosłem ją z talii, przekręciłem się i pociągnąłem ją za włosy. Było tak, jak bawiliśmy się, gdy byliśmy dziećmi. Nagle, jak gdyby te wspomnienia pojawiły się w naszych głowach, zaczęliśmy chichotać.



„Czas zabawy się skończył”. Zasugerowałem.



Wkrótce znaleźliśmy się z powrotem na rynku, spacerując jak cywilizowani obywatele.



"Gdzie idziemy?" – zapytała Jayne.



– Musimy się teraz spotkać z Robin. Poprosiłem ją, żeby przyniosła mi trochę materiałów. Powiedziałem.



Po około piętnastu minutach spaceru spotkaliśmy Robina. Robin również pracował po naszej stronie. Miała niezwykle naturalny umysł i bardzo bujną wyobraźnię. Była niska, miała rude włosy i bardzo lubiła mówić. Zanim w ogóle zdążyliśmy się przywitać, Robin wypalił.



„Hej, nigdy nie uwierzyłbyś, co widziałem w moim śnie zeszłej nocy. Byłam wilczycą, która w ciągu dnia pozostawała w swojej ludzkiej postaci, podczas gdy w nocy zmieniałam się w dzikiego wilka. Któregoś dnia wyszłam na polowanie w lesie, kiedy natknąłem się na tego dzikiego wampira. Miał długie siekacze w kolorze kości słoniowej, piękne ciemnobrązowe włosy i muskularne ciało. Poza tym nie miał na sobie niczego poza szortami. Krótko mówiąc, był szalony, po prostu tak jak lubię. Więc kiedy siedział nad wodą, zaatakowałem go i próbowałem zmusić, żeby się ze mną skojarzył. Oboje wpadliśmy do wody, bijąc się i gryząc. Ale w końcu go przerosłem i my miał dominujący,
spocony seks.”


– Dobrze, że jesteś, Robin. – wymamrotałem, mając nadzieję, że to ją uciszy.



„Mam to, o co mnie prosiłeś, ale uwierz mi, nie było łatwo to zdobyć”. Wręczyła mi dwie małe paczki i mówiła dalej: „W białej paczce znajdują się papierosy ekstranikotynowe, a w czerwonej
zestaw do makijażu dla Jayne.” Powiedziała, posyłając Jayne szyderczy uśmiech.



Zostawiliśmy Robina i udaliśmy się do hotelu, w którym mieszkał Volatiz. Oprócz hotelu znajdował się sklep z papierosami. Poszliśmy do sklepu. Sprzedawca był grubym, wesołym mężczyzną. Rozmawialiśmy chwilę i zapytałem:


„Hej, jestem przyjacielem Volatiz i chcę mu zrobić niespodziankę. Ma to coś do papierosów ekstranikotynowych i pomyślałem, że dam mu to na urodziny. Więc kiedy przyjdzie kupić od ciebie papierosy, czy dasz mu to i nie powiesz mu, kto ci to dał?” Powiedziałem podając mu białe opakowanie.



Sprzedawca spojrzał na mnie z wyrazem obojętności, ale kiedy położyłem pieniądze na stole, zgodził się. Potem zabrałem Jayne na lunch. Kiedy jedliśmy, poinformowałem ją o planie.



„Powiedziałem Robinowi, żeby porozmawiał z handlarzem narkotyków i powiedział mu, żeby przez trzy dni nie sprzedawał Volatizowi heroiny. Bez narkotyków byłby bezsensowny, sfrustrowany i zdezorientowany. Ale kiedy będzie palił papierosy o wysokiej zawartości nikotyny, chociaż jego mięśnie zacząłby dobrze pracować, ale jego umysł nadal nie byłby w stanie jasno myśleć, co oznacza, że ​​mógłby odwiedzać inne miejsca, do których łatwiej byłoby dotrzeć
jego. Jeśli nie dostanie papierosów, to z powodu uzależnienia nie będzie mógł się ruszać. A ponieważ jego pokój hotelowy jest silnie strzeżony, nigdy nie moglibyśmy się z nim skontaktować.”



„Ale co to wszystko ma wspólnego z moim makijażowym kretynem?” Rzuciła wyzwanie. „Ma zwyczaj odwiedzać co wieczór bary. Tam będziesz musiał go uwieść i jakoś zaprowadzić do damskiej toalety. Ja zajmę się strażnikami, ty go zabierzesz. Robin będzie na nas czekał z tyłu drzwi." Powiedziałem.



„Niegrzeczny robak planujący”. Kontynuowała: „Ale nie przeczę, że byłoby fajnie”.

__________________________________________________________________________

To wszystko z pierwszego rozdziału, ludzie. Mam nadzieję, że dobrze się bawiłeś. Daj mi znać w komentarzach. Bardzo chciałbym poznać opinie. Miłego dnia lub nocy, niezależnie od tego, skąd pochodzisz

Podobne artykuły

Iron Man 2: Czarna Wdowa Bukkake

Srebrne Audi Tony'ego Starka z piskiem opon wyskakuje zza rogu w drodze do Hammer Industries. „Kiedy przyjedziemy, musisz obserwować teren” – mówi Natasha, wyciągając spinki do włosów. – Wejdę do obiektu i zabiję cel. Rozpina bluzkę odsłaniając stanik. Dźwięk zapinania zwraca uwagę kierowcy, Happy Hogan. Patrzy w lusterko wsteczne. Zdekoncentrowany zaczyna wjeżdżać pod nadjeżdżający pojazd. Skręca z powrotem na swój pas. „Uważaj na drogę” Mam to. Mam to. Natasha odpina stanik i zdejmuje go. Kładzie się na tylnym siedzeniu z nogami w powietrzu. Zsuwa spódnicę z nóg i zdejmuje, potem pończochy i wreszcie stringi. Ona jest naga. Samochód się zatrzymuje. Happy...

867 Widoki

Likes 0

Moja słodka Sue z '82

Tytuł: „Moja słodka Sue w '82” W 1982 mieszkałem z młodszą kobietą o imieniu Karen i pieprzyłem ją, a także okazjonalnie schadzki z jej najlepszą przyjaciółką Carlą. Była o kilka lat starsza od Karen i obie kobiety wiedziały, co się dzieje, ale nie widziały w tym problemu. Wiedziałem też, że Karen od czasu do czasu znikała na dzień lub dwa, pod pretekstem wyjazdu na narty nad jezioro Tahoe, kiedy faktycznie była gdzie indziej. Wiedziałem, kiedy na górze jest śnieg, a kiedy nie. Nadal pieprzyła gdzieś swojego byłego chłopaka. Wiesz, trudno było przełamać przyzwyczajenia z lat siedemdziesiątych i wszyscy byliśmy wtedy po...

2.2K Widoki

Likes 0

Alison_(0)

Znam Alison od wielu lat i około 4 lata temu jej mąż zostawił ją dla innej kobiety. Głupim głupcem, jakim był, ponieważ ona jest wspaniała. W końcu się rozwiedli, a on zostawił Alison dom do sprzedania, który sprzedał, a ona kupiła mały dom z 2 sypialniami, ponieważ była tylko ona. To ładny dom. 2 przyzwoitych rozmiarów sypialnie i łazienka z wanną i kabiną prysznicową, umywalką i toaletą jedynym problemem był kolor otynkowanej ściany w łazience. To był głęboki błękit Główna sypialnia wymagała odświeżenia, a reszta domu przydałaby się odświeżenie. Ponieważ byłem bez pracy i pracowałem jako malarz i dekorator, powiedziałem, że...

964 Widoki

Likes 0

Bi zabawa: pasek na

Niestety, kilka tygodni po moim ostatnim trójkącie z kuzynką i dziewczyną, oddalił się od nas. Pojawiła się oferta pracy w warsztacie samochodowym jego brata i całkiem dobrze płatna. Rachunki napływały, więc wydawało się, że to dobry moment na znalezienie lepszej pracy. Widzieliśmy go mniej, ponieważ jazda była o 45 minut dłuższa niż przed przeprowadzką. Przychodził i spędzał czas, ale zaczęło wyglądać na to, że trójkąt był mało prawdopodobny. Wszyscy mieliśmy dużo do zrobienia i czekaliśmy, czy ten dzień nadejdzie. Kayce potrzebowała zaledwie kilku dni po naszym ostatnim doświadczeniu, aby pójść do najbliższego sklepu dla dorosłych i kupić jeden. Żadne z nas...

1K Widoki

Likes 0

Azjatycka mama Jenny i jej syn Chris, seria 3: część 5

Obudziły mnie delikatne słowa budzika mojego telefonu, a moje oczy szybko zdały sobie sprawę, że jestem w pokoju mojego syna. Z powodu kilku butelek piwa chrapanie Charlesa było głośniejsze niż zwykle zeszłej nocy, a o 15:30 całkowicie się poddałam i zakradłam się do Chrisa, żeby trochę przymknąć oko. Celowo ustawiłam budzik na 7:45, żeby mieć pewność, że obudzę się przed mężem. Może sprawiało mi przyjemność zdradzanie Charlesa przez całowanie i dotykanie jego syna na jego oczach, ale nie chciałam, żeby wiedział, że razem z Chrisem robimy o wiele więcej. Poza tym martwiła się też moja córka. I choć jest naiwna, prawdopodobnie...

931 Widoki

Likes 0

Szalony seks Victorii

Szczerze mówiąc, jest to moja pierwsza historia, która została zainspirowana prawdziwym wydarzeniem, które miało miejsce w zeszłym roku. Postanowiłam spróbować i o tym napisać. Proszę komentujcie swoje opinie i czy powinienem kontynuować pisanie oraz wszelkie wskazówki, jak stać się lepszym. Dziękuję :) Znów spóźniłem się do szkoły, kiedy wjeżdżając do szkoły zauważyłem, że najpiękniejsza dziewczyna, jaką kiedykolwiek widziałem, spadła przede mną. Musiała być znana, ponieważ nigdy wcześniej jej nie widziałem, była nie tylko ładna, była idealna. Miała około 5'6 lat, piękna brunetka o piwnych oczach, jej czarne rajstopy odsłaniały niesamowity tyłek, za którym podążała ładna para miseczek B lub C i...

776 Widoki

Likes 1

HISTORIA ALICJI CZĘŚĆ PIERWSZA

Witam, chciałbym podzielić się z wami moją historią. Na początku byłam szczęśliwą mężatką, niektórzy twierdzą, że piękną. Cóż, wygrałem konkurs piękności dla nauczycieli w szkole, w której uczę, a mój syn chodzi do szkoły. Mój mąż jest księgowym w prestiżowej firmie o zasięgu krajowym. Uczę wszystkich standardowych kursów języka angielskiego, a także zaawansowanego kursu fakultatywnego z pisania. Kilku moich studentów zostało już opublikowanych, a dwóch zdobyło nagrody literackie. Sprawia, że ​​myślę, że robię coś dobrze w moim nauczaniu. Nasze życie seksualne układa się świetnie, uprawiamy seks co 2-3 noce, czasami dwa razy pod rząd. Jest taki słodki i daje mi dużo...

1.1K Widoki

Likes 0

Wierny seks

Jego pocałunki spływały po jej szyi, nie kończąc się, dopóki nie dotarł do jej piersi. Ujmuje w dłoni jedną z dużych piersi, delikatnie ją masując. Jego usta przesuwają się do jej lewego sutka, ssąc go w chwili, gdy jego wargi go obejmują. Jego wolna ręka wędruje w dół jej brzucha, aż do spodni. Brutalnie wsuwa rękę do środka, gdy jego ręka dociera do celu. Jego ręce wędrują pod materiał znany jako jej majtki, dotykając jej w tym momencie. Uwalnia rękę z jej piersi, powoli ściągając jej spodnie. Gdy są wyłączone, rzuca je przez pokój. Jego erekcja szturcha jej zakrytą pochwę, zmuszając...

616 Widoki

Likes 0

Lana chce się podzielić

CZĘŚĆ PIERWSZA: „Panie, czy to jakiś chory żart? O cholera”. Jake obudził się i zobaczył, że jest związany i rozciągnięty na łóżku w swoim pokoju w akademiku. Były ferie wiosenne, jego współlokatora nie było, kampus był pusty… co mogło być bardzo dobrą rzeczą lub bardzo złą rzeczą. Oblizał usta, gdy jego dziewczyna Lana i najlepsza przyjaciółka jego dziewczyny, Jessica, pochylały się nad nim. - Dlaczego jestem nagi? Lano? Podniósł wzrok na swoją dziewczynę. Była wspaniała, wysoka, blada brunetka z imponującymi piersiami. Dziewczyna była idealnie wygięta w sposób, który był całkowicie w jego typie. Miała ładny nos otoczony silną, kobiecą twarzą, która...

633 Widoki

Likes 0

Restauracja_(0)

Restauracja — autorstwa Badgurla Naprawdę nie chciałam wychodzić, nie na kolejny nudny posiłek w kolejnej nudnej restauracji, tak jak to robimy tydzień po tygodniu, ale on nalegał i przynajmniej dało mi to możliwość założenia nowej sukienki, którą mi kupił. Mówię, że mnie kupił, ale ja to wybrałam. Pozostawiona w jego gestii nosiłabym swetry rozpinane i sukienki do szkółki niedzielnej. Widzisz, mój chłopak nie lubi, gdy noszę rzeczy, które eksponują moje ciało, boi się, że przyciągnę zbyt dużo męskiej uwagi. Ale dziewczyna taka jak ja musi czuć się seksowna, wiedzieć, że faceci na mnie patrzą, pragną mnie, fantazjują o mnie, nawet jeśli...

655 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.