Część 2 Matt stał tam przez chwilę lub dwie, tyłem do nas. Nie widziałam jego twarzy, nie wiedziałam, o czym myśli. Mój nowy przyjaciel patrzył na mnie, zerkał na Matta, próbując opanować napięcie. W końcu Matt odezwał się ponownie, nie odwracając się. - Często to robicie? - zapytał. Nie do końca mogłam odczytać jego ton głosu, ale nadal nie wydawał się zły. „Nie, spotkaliśmy się dopiero dziś wieczorem. Tak jak powiedziałem, to po prostu się wydarzyło. Waliłem się pod prysznicem, myśląc, że jestem sam”. Matt powoli odwrócił się w naszą stronę i zapytał raczej cicho: „Podoba ci się to, Tyler?” Nawiązał...
1.4K Widoki
Likes 0