Moja pasierbica doprowadza mnie do szału (część 3)

2.2KReport
Moja pasierbica doprowadza mnie do szału (część 3)

Kilka miesięcy później. Między mną a Nadine nic więcej się nie wydarzyło. Jestem z tego powodu w połowie szczęśliwy, w połowie smutny. Ale prawdopodobnie tak jest na lepsze. Bardziej normalne życie w rodzinie przybranej. Na zewnątrz robi się coraz cieplej. Katii nie ma do jutra, autostrada międzystanowa do pracy. Coraz częściej jej nie ma. Zauważyłem, że przez ostatnie kilka dni Nadine była dość spięta. Był kolejny czwartkowy wieczór i po kolacji siedziałem na kanapie i oglądałem nowy serial w telewizji. Słyszę jej kroki na górnym poziomie, ale tym razem Nadine zatrzymuje się w połowie schodów. "Szczery?" jej głos lekko wibruje, jakby była zdenerwowana. „Tak, co się dzieje?” „Um… czy mógłbyś przyjść i mi w czymś pomóc? Zamówiłam ubrania przez internet i ciekawa jestem Waszej opinii. Które zachować, a które zwrócić? Proszę?" Moje serce wali. Ona chce, żebym przyszedł? Do jej pokoju? Wyraź opinię na temat jej ubrań? Robię się bardzo zdenerwowany. To jest nowe. Idę do jej pokoju? Zaczynam się stresować, ale nie da się temu zaprzeczyć. Nadine tak mnie pociąga, że ​​nie mogę odmówić. Ona gra w gry – nie mogę się powstrzymać przed zagraniem. „Um… OK. Pomogę ci. Nie żebym była guru mody, ale dam z siebie wszystko. "Bardzo dziękuję! Będę w swoim pokoju. Drzwi otwarte!" "OK! Już idę, daj mi chwilę. "Jasne". Zatrzymuję serial w telewizji, wstając z sofy. Co ja robię?! Nerwowo wchodzę po schodach. Tu jest. Jej pokój. Drzwi otwarte. Zbliżam się do tego. Słyszy moje kroki. "Wejdź! Właśnie się przebieram, jestem za kurtyną. Rozsiądź się wygodnie na krześle. „Um… ok, jasne”. Tył jej pokoju jest oddzielony od przodu zasłoną. Za zasłoną znajduje się kilka otwartych półek i jej szafa. Zasłona zaczyna się lekko poruszać, po czym ona ją odchyla i wychodzi. "Co myślisz?" – pyta, pozując, z rękami na biodrach i lekko się kołysze. Przyglądam się temu widokowi od dołu do góry, starając się nie okazywać zdenerwowania i zachowując spokój. Jest boso, ma na sobie legginsy do ćwiczeń i jest bardzo obcisła. Jej nogi są długie i szczupłe. Piękna przerwa między udami. Legginsy z wysokim stanem, jednak na tyle niskie, że odsłaniają pępek. Na widok jej brzucha prąd przebiega mi po plecach. Taka płaska, stonowana, ale kobieca i młodzieńcza. Top odsłania ramiona i ramiona. Uwielbiam jej lekko opaloną skórę. Ona jest taka piękna. Jej figura klepsydry! Ona jest wspaniała! "Ładny!" Odwraca się. Jej ciemne, długie włosy falują. Co za tyłek! Próbuję zachować spokój. "Wygląda dobrze!" Odwraca się i pyta: „Zachować czy wrócić?” "To wygląda na Tobie świetnie. Trzymać." Uśmiecham się. "OK. Dziękuję za Twoją opinię, doceniam ją!” „Nie ma problemu” „Szybko spróbuję następnego.” "Jasne." Znika za zasłoną, zasuwa ją. Ale – nie mogę uwierzyć w to, co widzę. Nie jest całkowicie zamknięty. Jest otwarta, na tyle, że mogę zajrzeć przez szczelinę. Trudno mi w to uwierzyć, ale scena rozgrywa się przed moimi oczami. Stoi i ściąga legginsy. Jej nagie pośladki i nogi. Widzę to wszystko. I jest coraz lepiej. Nie mogę uwierzyć własnym oczom! Pochyla się do przodu, a ja mam nieprzerwany widok na jej pięknie wygoloną cipkę, tyłek, niesamowite uda i nogi. Czuję się, jakbym śnił. Mój kutas robi się twardy. Pozwalam, żeby to się stało. Cieszy mnie to. To jest po prostu zbyt piękne. Teraz zdejmuje także top i w lustrze po raz pierwszy widzę jej nagie piersi. Są dopasowane do jej drobnej sylwetki, mają miseczki w rozmiarze C, są pięknie jędrne i okrągłe, z małymi, ciemnymi sutkami. Przyglądam się jej pełnej nagości, jej oszałamiającemu ciału. Wkłada gorące spodnie i kolejny krótki top i rozchyla zasłony. "A co z tymi?" ona pyta. Znów wykonuje piruet. Wygląda niesamowicie. Przez cały czas widziałem jej przyjaciółki noszące tego typu stroje. "Dobrze wyglądać. Trzymać!" Znowu się uśmiecham. "Dziękuję!" ona odwzajemnia uśmiech. "Następna!" ona ogłasza. Znów znika za kurtyną. Znowu nie jest całkowicie zamknięty, a ona robi hipnotyzujące przedstawienie. Zsuwając gorące spodnie, pochylając się do przodu, odsłaniając jej piękne nogi, cipkę i dupkę. Jej piękne, drobne ciało, figura klepsydry! Zsuwa bluzkę, odsłaniając młodzieńcze piersi. Och, jak bardzo chciałbym dotykać jej całego ciała. Całować ją wszędzie! Niepokoi mnie pulsująca erekcja. Siedząc na dużym krześle, poprawiam swoją pozycję, żeby nie było to zbyt oczywiste. Na szczęście pod spodniami dresowymi mam bieliznę, pomoże to ukryć mojego twardego kutasa. Zakłada kolejny strój. To bikini. Najpierw zakłada dół, potem górę. Odsuwa zasłonę i wychodzi. – A co z jego? Jej głos lekko drży. Jej uśmiech jest lekko przyćmiony. Jest zdenerwowana. Ja też jestem zdenerwowany! I jest bardzo oczywiste, dlaczego. Bikini bardzo odsłania. Nowoczesny, wysoko wycięty dół. Ale trójkąt z przodu jest mały. To prawie mikro bikini. Ledwo zakrywa jej cipkę. Wyraźny palec wielbłąda. To takie seksowne! Najchętniej bym to zerwał i zabrał ją teraz! Jej sutki są ledwo zakryte małymi trójkątami, odsłaniając piękny okrągły i pełny kształt jej piersi. „Um…” to wszystko, co jestem w stanie powiedzieć. Odwraca się, a trójkąt z tyłu tyłka też jest malutki. To prawie bikini typu stringi. Jej pośladki i wspaniały kształt młodego ciała! Wszystko jest dla mnie widoczne! Ona się odwraca. Jej nerwowe spojrzenie spotyka moje. „Myślę… to jest trochę zbyt odkrywcze. Szczerze mówiąc, czułbym się bardziej komfortowo, gdybyś to zwrócił. Jej usta zaczynają drżeć. Nagle do jej oczu napływają łzy. Z trudem powstrzymuje łzy. „Czy uważasz, że jestem brzydka?” Łzy płyną teraz po jej policzkach! – Nie, kochanie, oczywiście, że nie! Dlaczego to powiedziałeś?" „Ponieważ…” Wygląda na to, że coś ukrywa. "Tak Dlaczego? Możesz mi powiedzieć, kochanie. Czuję jej wewnętrzną walkę. Jej usta otwierają się i zamykają lekko, ale nie wydobywa się z nich żadne słowo. Kilka chwil później w końcu wybucha: „Mój chłopak ze mną zerwał w zeszłym tygodniu!” Łzy płyną jej po policzkach, płacze. "Oh kochanie!" Otwieram ramiona, żeby się przytulić. Zanim zorientuję się, co się dzieje, ona siedzi na moich kolanach w moich ramionach i przyciska do mnie swoje prawie nagie ciało w intymnym uścisku. Jej głowa na mojej piersi. Czuję mokrą plamę od jej łez na mojej klatce piersiowej, przez koszulkę. Jej szloch ustanie niemal natychmiast. Czuję jej piękną, nagą, miękką skórę, zapach jej włosów. Siedzi na moich kolanach, bokiem. nie zauważyłem! Mój twardy kutas naciska bezpośrednio na dół jej bikini. Czuję miękkość jej cipki na moim kutasie. Robi mi się coraz ciężej, nie mogę temu zaradzić. Moja twardość napiera na jej cipkę. To całkiem oczywiste. pulsuję. Ona musi to poczuć. Poprawia swoją pozycję, och, tak nieznacznie. Mam teraz wrażenie, jakby mój twardy kutas lekko rozchylał jej wargi sromowe, wpychając moje majtki, cienkie dresy i dół od mikrobikini do jej cipki. Nie mogę się powstrzymać od wydychania trochę za szybko i trochę za głośno. Oddaję moją przyjemność. Zauważam, że na chwilę przestała oddychać, a teraz także wydycha powietrze w sposób stłumiony, miękki, jakby chciała stłumić jęk. Zdaję sobie sprawę, że cała ta sytuacja jest bardzo zła, ale nie mogę się powstrzymać i pozwalam, aby to się działo. „Nie smuć się, kochanie, takie rzeczy się zdarzają. Z czasem poczujesz się lepiej. Jest wielu ludzi, którzy cię kochają. Twoja mama cię kocha, ja cię kocham. Twoi przyjaciele cię kochają. Nie przejmuj się tym kretynem, byłym chłopakiem! Za chwilę go pokonasz”. „Dziękuję Franku!”. Przytula mnie nieco mocniej. Przytulam ją do tyłu. I nie jestem pewien, czy to sobie wyobrażam, ale mam wrażenie, jakby lekko kołysała swoją cipką w przód i w tył na moim wciąż twardym i pulsującym kutasie. Moje dresy i jej dół od bikini są takie cienkie. Czuję się prawie tak, jakbym był w niej. Jestem tak podniecona, czuję przyjemność przepływającą przez całe moje ciało. Ta oszałamiająco piękna młoda dziewczyna w moich ramionach, prawie naga. Jest o połowę młodsza! Mój kutas jest tak podniecony, że czuję się, jakbym był bliski dojścia. Nie chcę, żeby to się skończyło. Zostawiam to na trochę dłużej. Tyle przyjemności! – Jak się czujesz, kochanie? "Dużo lepiej." Nadine szepcze. Ton jej głosu jest nieco zmieniony. Jakby przepełniony przyjemnością. Ja: „Mam nadzieję, że udało mi się dzisiaj zapewnić Ci odrobinę pocieszenia. Czy mogę cię zostawić i wrócić na dół?” „Jasne, Frank, dziękuję! Dobranoc". Wstaję, delikatnie zrzucam ją z kolan i szybko się odwracam, żeby ukryć erekcję. Bardzo się cieszę, kiedy zamykam drzwi do jej pokoju od zewnątrz. Idę do łazienki. Już mam zdjąć dresy, kiedy zauważam ciemną, mokrą plamę na spodniach, na kolanach. Dotykam tego palcem, wącham. Znam ten zapach. Znam to uczucie. To była jej wilgoć. Czuję jej wilgoć na palcu i wystarczy kilka pociągnięć, aby w końcu się uwolnić. Co za czwartkowy wieczór! Moja pasierbica doprowadza mnie do szału! Prawa autorskie Normann Blaze 2022 Dajcie znać, czy spodobała Wam się ta historia i czy chcielibyście, żebym napisała więcej rozdziałów. To mnie zmotywuje :) dziękuję

Podobne artykuły

Miła niespodzianka

Jest piątek i w końcu wracasz do domu na zasłużony odpoczynek otrzymasz wiadomość z informacją, że w poniedziałek musisz zatrzymać się w Mobile na bieg... Wysyłasz mi wiadomość z pytaniem, czy możemy się spotkać, skoro przejeżdżasz przez moją okolicę.... Ja szybko odpowiedz, mówiąc „tak” i pytając, jak długo będziesz mógł tu być. Mobilność, wtedy będziesz złap mnie w drodze powrotnej, więc będzie trochę późno, jeśli nie masz nic przeciwko.... Oczywiście wszystko w porządku... Od jakiegoś czasu nie możemy się widywać. Więc uruchomiłem sprawę spotkać się z Tobą, ale nie wiem, gdzie się spotkać tym razem. Niektóre rzeczy lepiej zachować w tajemnicy...

1.3K Widoki

Likes 0

Narodzony na nowo, część 2

O trzeciej zaczęliśmy do niego wracać i Marie przyniosła brandy. Roy powiedział: „Beczka whisky i dobry napój bardziej pasowałyby do tego bagna”. „Dobrze, napijcie się brandy, pozwólcie mi pomyśleć” i tak jak myślałem, mama i Mary roześmiały się, widząc, jak wysuwa się stenopad, a kulki papieru uderzają o podłogę jak deszcz. Marie i Mary podniosły piłki i spojrzały na siebie potrząsając głową i powiedziały: „On nie może, on nie chciał”. Skończyłam i wróciłam do stołu Mary powiedziała: „Mój mężu, nie możesz, będziemy sławni, ale nie w dobry sposób”. Powiedziałem: „Jestem otwarty na pomysły”. Wszyscy zamilkli, a potem powiedziałem: „Proponuję, aby Roy...

2.9K Widoki

Likes 0

Zajazd Przyjemności

Co za długi dzień! Wydawało się, że szłam całą wieczność, na pewno wiele mil dostać się do pewnej odosobnionej gospody, aby się z tobą spotkać. Przyjechałem zgrzany, zmęczony i zakurzony, ale okazało się, że miałeś opóźnienie, ale zarezerwowałeś pokój nas. Byłem zachwycony, że zabrano mnie do naszej kryjówki, myśląc, że mogę mieć miły gorący prysznic przed twoim przyjazdem. Mów o ciszy! Nasz pokój wychodził na bujny balkon, prawie całkowicie ukryty od świata zewnętrznego przez las wysokich roślin i drzew. Podziękowałem boy hotelowy i zdarłem z siebie ubranie, biegnąc po to do łazienki orzeźwiający prysznic.... Tylko po to, by nie znaleźć prysznica...

1.1K Widoki

Likes 0

Niespodziewana przygoda z Robinem i Olivią — rozdział 6

Rozdział szósty: Czerwone światło Śniadanie było właśnie tym, czego potrzebowałem. Tost, bekon i jajka. Wszystko zrobione z odpowiednimi przyprawami. Boczek chrupiący z nutą brązowego cukru jest pyszny. Jest łatwy do powlekania i wkładania do piekarnika, aby uzyskać bogaty smak. Tost został zrobiony z francuskiego chleba pokrojonego po skosie. Zostało tostowane lekko z obu stron, a następnie masło jest posmarowane jedną stroną i topione. Jajka muszą być wolno gotowane i puszyste. A z nutą sera dodaje przyjemnego smaku. Oczywiście mógłbym dużo zjeść. Wszyscy usiedliśmy i cieszyliśmy się śniadaniem, które zrobił Robin. Olivia szła później na zakupy z Julie, a ja wracałam do...

3K Widoki

Likes 0

Szopa Klub (część 4)

Przede wszystkim ogromne przeprosiny za opóźnienie w produkcji części 4. Nieoczekiwany kryzys z rodzinną grypą w całym miejscu. Teraz wszyscy są lepsi, więc mogę odpowiedzieć na ostatni zestaw opinii..... „Trenerzy” w Wielkiej Brytanii odnoszą się do obuwia sportowego… Nike, Adidas, Puma itp. Myślę, że nie ma żadnych innych pytań, więc przejdź do części 4. Dotyczy to Finna, którego wciąż od czasu do czasu widuję. Właściwie naprawił mój komputer w zeszłym roku. Projektuje strony internetowe i inne techniczne rzeczy, które wprawiają mnie w zakłopotanie. Nie ma pojęcia, że ​​to piszę i oczywiście zmieniłem jego imię (na coś jeszcze bardziej irlandzkiego niż to...

3K Widoki

Likes 0

Szybka kąpiel

W październiku było nie tylko gorąco, było gorąco, kropka. Mój pierwszy semestr w college'u komunalnym przebiegał dobrze. Przyzwyczaiłem się chodzić do biblioteki, żeby uczyć się między zajęciami; czasami po prostu spędzałem czas w kawiarni z kilkoma przyjaciółmi. Jednak dziś rano czułem się nieswojo. Tydzień wcześniej był normalny październikowy chłód i myślę, że jakiś geniusz w konserwacji postanowił wyłączyć system klimatyzacji. Prawie dwa razy zasnąłem na ekonomii. Moja spocona biała bluzka dawała wszystkim dobry widok na mój różowy stanik. Na szczęście miałem dwugodzinną przerwę między ekonomią a historią Ameryki. Nigdy bym nie przebrnął przez budzący mnie wykład pana Broughtona, gdybym nie zrobił...

3.7K Widoki

Likes 2

Dojrzały do ​​zrywania — część 4

Dojrzały do ​​zrywania — część 4 Autor: Kevin Moore Bryan przywiązał mnie do łóżka w podwójnie szybkim czasie, a potem wyjął z szafy aparat Pentax Spotmatic – później odkryłem, że mężczyzna był zawodowym fotografem, a jego dwie główne pasje życiowe to włóczędzy i pornografia. Kiedy bawił się kamerą, do pokoju wszedł nagi Murzyn. – Miło, że w końcu się pojawiłeś, Lloyd – powiedział Bryan. - Kevin mógł tu leżeć godzinami, czekając na właściwy królewski roging z czarnej mamby. — Dołeczek w dupie — powiedział Lloyd. – I bardzo chudy. To super.' Wytężyłem się, żeby spojrzeć przez ramię, żeby zobaczyć, jak wyglądał...

3.2K Widoki

Likes 0

Moja siostrzenica Sally, mieliśmy lepsze dni

Obudziłem się następnego ranka z filiżanką kawy na nocnym stoliku i gazetą w nogach łóżka. "Dziwny." pomyślałem sobie. Leesha już wstała, a ja zwykle w niedziele byłem rannym ptaszkiem. Było tuż po ósmej. Nie za wcześnie, ale też nie za późno. Wstałam, włożyłam szlafrok, włożyłam gazetę pod pachę i zeszłam po schodach popijając kawę. "Dzień dobry śpiochu." – powiedziała Leesha, trochę zawstydzona wszystkimi rzeczami. „Przepraszam za wczorajszą noc, kochanie”. Podeszła do mnie i pocałowała mnie w policzek. „Nie wiem, czy to wino, czy słońce, czy jedno i drugie. Po prostu nie mogłem utrzymać otwartych oczu”. „W porządku kochanie. Po prostu obejrzałem...

3K Widoki

Likes 0

ZEMSTA JEST SŁODKA???

„Hej, Peg, chodź tu i pomóż mi na chwilę, czy możesz”, zawołał jej mąż John z garażu!?!” Peg Burton wstała z kolan, gdzie sadziła kilka młodych pomidorów w swoim ogrodzie , a po wstaniu i rzuceniu rękawiczek na ziemię, przeszła trzydzieści kilka metrów do garażu w poszukiwaniu męża! teraz, przestań się wygłupiać!!!” Ostrożnie odwróciła się, zaglądając w każdy zakamarek tego dużego budynku z dwoma straganami, ale właśnie kiedy miała już wymknąć się przez drzwi i wrócić do swojego ogrodu, jej mąż cicho przyszedł się za nią i sięgnęła wokół niej, by chwycić jej duże, ciężkie piersi, jednocześnie skubiąc jej ucho!!! „John”...

3.1K Widoki

Likes 2

Nowość w mieście_(1)

Ostatni rok, jeśli moje życie było katastrofą. W ciągu dwunastu miesięcy straciłem dziewczynę na trzy lata, zostałem zwolniony z pracy, wyrzucono mnie z lokalnego college'u z powodu nieopłacania czesnego, a teraz w śmiałej próbie przejęcia kontroli nad moim pozornie dramatycznym życiem prawie się przeprowadziłem. tysiąc mil od mojej rodziny w Chicago i osiedliłem się w Dallas w Teksasie. Można powiedzieć, że była to bardzo dramatyczna, prawdopodobnie impulsywna decyzja w moim imieniu, ale na swoją obronę pomyślałem, że przeprowadzka do części kraju, gdzie wiedziałem, że nikt nie jest najlepszym sposobem na rozpoczęcie od nowa. Ale robię dygresję, dokonałem wyboru, aby to zrobić...

3.4K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.