Kilka miesięcy później. Między mną a Nadine nic więcej się nie wydarzyło. Jestem z tego powodu w połowie szczęśliwy, w połowie smutny. Ale prawdopodobnie tak jest na lepsze. Bardziej normalne życie w rodzinie przybranej. Na zewnątrz robi się coraz cieplej. Katii nie ma do jutra, autostrada międzystanowa do pracy. Coraz częściej jej nie ma. Zauważyłem, że przez ostatnie kilka dni Nadine była dość spięta. Był kolejny czwartkowy wieczór i po kolacji siedziałem na kanapie i oglądałem nowy serial w telewizji.
Słyszę jej kroki na górnym poziomie, ale tym razem Nadine zatrzymuje się w połowie schodów. "Szczery?" jej głos lekko wibruje, jakby była zdenerwowana. „Tak, co się dzieje?” „Um… czy mógłbyś przyjść i mi w czymś pomóc? Zamówiłam ubrania przez internet i ciekawa jestem Waszej opinii. Które zachować, a które zwrócić? Proszę?"
Moje serce wali. Ona chce, żebym przyszedł? Do jej pokoju? Wyraź opinię na temat jej ubrań? Robię się bardzo zdenerwowany. To jest nowe. Idę do jej pokoju? Zaczynam się stresować, ale nie da się temu zaprzeczyć. Nadine tak mnie pociąga, że nie mogę odmówić. Ona gra w gry – nie mogę się powstrzymać przed zagraniem. „Um… OK. Pomogę ci. Nie żebym była guru mody, ale dam z siebie wszystko. "Bardzo dziękuję! Będę w swoim pokoju. Drzwi otwarte!" "OK! Już idę, daj mi chwilę. "Jasne".
Zatrzymuję serial w telewizji, wstając z sofy. Co ja robię?! Nerwowo wchodzę po schodach. Tu jest. Jej pokój. Drzwi otwarte. Zbliżam się do tego. Słyszy moje kroki. "Wejdź! Właśnie się przebieram, jestem za kurtyną. Rozsiądź się wygodnie na krześle. „Um… ok, jasne”. Tył jej pokoju jest oddzielony od przodu zasłoną. Za zasłoną znajduje się kilka otwartych półek i jej szafa. Zasłona zaczyna się lekko poruszać, po czym ona ją odchyla i wychodzi. "Co myślisz?" – pyta, pozując, z rękami na biodrach i lekko się kołysze.
Przyglądam się temu widokowi od dołu do góry, starając się nie okazywać zdenerwowania i zachowując spokój. Jest boso, ma na sobie legginsy do ćwiczeń i jest bardzo obcisła. Jej nogi są długie i szczupłe. Piękna przerwa między udami. Legginsy z wysokim stanem, jednak na tyle niskie, że odsłaniają pępek. Na widok jej brzucha prąd przebiega mi po plecach. Taka płaska, stonowana, ale kobieca i młodzieńcza. Top odsłania ramiona i ramiona. Uwielbiam jej lekko opaloną skórę. Ona jest taka piękna. Jej figura klepsydry! Ona jest wspaniała! "Ładny!" Odwraca się. Jej ciemne, długie włosy falują. Co za tyłek! Próbuję zachować spokój. "Wygląda dobrze!" Odwraca się i pyta: „Zachować czy wrócić?” "To wygląda na Tobie świetnie. Trzymać." Uśmiecham się. "OK. Dziękuję za Twoją opinię, doceniam ją!” „Nie ma problemu” „Szybko spróbuję następnego.” "Jasne."
Znika za zasłoną, zasuwa ją. Ale – nie mogę uwierzyć w to, co widzę. Nie jest całkowicie zamknięty. Jest otwarta, na tyle, że mogę zajrzeć przez szczelinę. Trudno mi w to uwierzyć, ale scena rozgrywa się przed moimi oczami. Stoi i ściąga legginsy. Jej nagie pośladki i nogi. Widzę to wszystko. I jest coraz lepiej. Nie mogę uwierzyć własnym oczom! Pochyla się do przodu, a ja mam nieprzerwany widok na jej pięknie wygoloną cipkę, tyłek, niesamowite uda i nogi. Czuję się, jakbym śnił. Mój kutas robi się twardy. Pozwalam, żeby to się stało. Cieszy mnie to. To jest po prostu zbyt piękne. Teraz zdejmuje także top i w lustrze po raz pierwszy widzę jej nagie piersi. Są dopasowane do jej drobnej sylwetki, mają miseczki w rozmiarze C, są pięknie jędrne i okrągłe, z małymi, ciemnymi sutkami. Przyglądam się jej pełnej nagości, jej oszałamiającemu ciału. Wkłada gorące spodnie i kolejny krótki top i rozchyla zasłony. "A co z tymi?" ona pyta. Znów wykonuje piruet. Wygląda niesamowicie. Przez cały czas widziałem jej przyjaciółki noszące tego typu stroje. "Dobrze wyglądać. Trzymać!" Znowu się uśmiecham. "Dziękuję!" ona odwzajemnia uśmiech. "Następna!" ona ogłasza. Znów znika za kurtyną. Znowu nie jest całkowicie zamknięty, a ona robi hipnotyzujące przedstawienie. Zsuwając gorące spodnie, pochylając się do przodu, odsłaniając jej piękne nogi, cipkę i dupkę. Jej piękne, drobne ciało, figura klepsydry! Zsuwa bluzkę, odsłaniając młodzieńcze piersi. Och, jak bardzo chciałbym dotykać jej całego ciała. Całować ją wszędzie! Niepokoi mnie pulsująca erekcja. Siedząc na dużym krześle, poprawiam swoją pozycję, żeby nie było to zbyt oczywiste. Na szczęście pod spodniami dresowymi mam bieliznę, pomoże to ukryć mojego twardego kutasa. Zakłada kolejny strój. To bikini. Najpierw zakłada dół, potem górę. Odsuwa zasłonę i wychodzi. – A co z jego? Jej głos lekko drży. Jej uśmiech jest lekko przyćmiony. Jest zdenerwowana. Ja też jestem zdenerwowany! I jest bardzo oczywiste, dlaczego. Bikini bardzo odsłania. Nowoczesny, wysoko wycięty dół. Ale trójkąt z przodu jest mały. To prawie mikro bikini. Ledwo zakrywa jej cipkę. Wyraźny palec wielbłąda. To takie seksowne! Najchętniej bym to zerwał i zabrał ją teraz! Jej sutki są ledwo zakryte małymi trójkątami, odsłaniając piękny okrągły i pełny kształt jej piersi. „Um…” to wszystko, co jestem w stanie powiedzieć. Odwraca się, a trójkąt z tyłu tyłka też jest malutki. To prawie bikini typu stringi. Jej pośladki i wspaniały kształt młodego ciała! Wszystko jest dla mnie widoczne! Ona się odwraca. Jej nerwowe spojrzenie spotyka moje. „Myślę… to jest trochę zbyt odkrywcze. Szczerze mówiąc, czułbym się bardziej komfortowo, gdybyś to zwrócił. Jej usta zaczynają drżeć. Nagle do jej oczu napływają łzy. Z trudem powstrzymuje łzy. „Czy uważasz, że jestem brzydka?” Łzy płyną teraz po jej policzkach! – Nie, kochanie, oczywiście, że nie! Dlaczego to powiedziałeś?" „Ponieważ…” Wygląda na to, że coś ukrywa. "Tak Dlaczego? Możesz mi powiedzieć, kochanie. Czuję jej wewnętrzną walkę. Jej usta otwierają się i zamykają lekko, ale nie wydobywa się z nich żadne słowo. Kilka chwil później w końcu wybucha: „Mój chłopak ze mną zerwał w zeszłym tygodniu!” Łzy płyną jej po policzkach, płacze. "Oh kochanie!" Otwieram ramiona, żeby się przytulić. Zanim zorientuję się, co się dzieje, ona siedzi na moich kolanach w moich ramionach i przyciska do mnie swoje prawie nagie ciało w intymnym uścisku. Jej głowa na mojej piersi. Czuję mokrą plamę od jej łez na mojej klatce piersiowej, przez koszulkę. Jej szloch ustanie niemal natychmiast. Czuję jej piękną, nagą, miękką skórę, zapach jej włosów. Siedzi na moich kolanach, bokiem. nie zauważyłem! Mój twardy kutas naciska bezpośrednio na dół jej bikini. Czuję miękkość jej cipki na moim kutasie. Robi mi się coraz ciężej, nie mogę temu zaradzić. Moja twardość napiera na jej cipkę. To całkiem oczywiste. pulsuję. Ona musi to poczuć. Poprawia swoją pozycję, och, tak nieznacznie. Mam teraz wrażenie, jakby mój twardy kutas lekko rozchylał jej wargi sromowe, wpychając moje majtki, cienkie dresy i dół od mikrobikini do jej cipki. Nie mogę się powstrzymać od wydychania trochę za szybko i trochę za głośno. Oddaję moją przyjemność. Zauważam, że na chwilę przestała oddychać, a teraz także wydycha powietrze w sposób stłumiony, miękki, jakby chciała stłumić jęk. Zdaję sobie sprawę, że cała ta sytuacja jest bardzo zła, ale nie mogę się powstrzymać i pozwalam, aby to się działo. „Nie smuć się, kochanie, takie rzeczy się zdarzają. Z czasem poczujesz się lepiej. Jest wielu ludzi, którzy cię kochają. Twoja mama cię kocha, ja cię kocham. Twoi przyjaciele cię kochają. Nie przejmuj się tym kretynem, byłym chłopakiem! Za chwilę go pokonasz”. „Dziękuję Franku!”. Przytula mnie nieco mocniej. Przytulam ją do tyłu. I nie jestem pewien, czy to sobie wyobrażam, ale mam wrażenie, jakby lekko kołysała swoją cipką w przód i w tył na moim wciąż twardym i pulsującym kutasie. Moje dresy i jej dół od bikini są takie cienkie. Czuję się prawie tak, jakbym był w niej. Jestem tak podniecona, czuję przyjemność przepływającą przez całe moje ciało. Ta oszałamiająco piękna młoda dziewczyna w moich ramionach, prawie naga. Jest o połowę młodsza! Mój kutas jest tak podniecony, że czuję się, jakbym był bliski dojścia. Nie chcę, żeby to się skończyło. Zostawiam to na trochę dłużej. Tyle przyjemności! – Jak się czujesz, kochanie? "Dużo lepiej." Nadine szepcze. Ton jej głosu jest nieco zmieniony. Jakby przepełniony przyjemnością. Ja: „Mam nadzieję, że udało mi się dzisiaj zapewnić Ci odrobinę pocieszenia. Czy mogę cię zostawić i wrócić na dół?” „Jasne, Frank, dziękuję! Dobranoc". Wstaję, delikatnie zrzucam ją z kolan i szybko się odwracam, żeby ukryć erekcję. Bardzo się cieszę, kiedy zamykam drzwi do jej pokoju od zewnątrz. Idę do łazienki. Już mam zdjąć dresy, kiedy zauważam ciemną, mokrą plamę na spodniach, na kolanach. Dotykam tego palcem, wącham. Znam ten zapach. Znam to uczucie. To była jej wilgoć. Czuję jej wilgoć na palcu i wystarczy kilka pociągnięć, aby w końcu się uwolnić. Co za czwartkowy wieczór! Moja pasierbica doprowadza mnie do szału!
Prawa autorskie Normann Blaze 2022
Dajcie znać, czy spodobała Wam się ta historia i czy chcielibyście, żebym napisała więcej rozdziałów. To mnie zmotywuje dziękuję