Kathy wiedziała, że musi się spieszyć, przyjaciel jej męża Craig czekał na nią na dole w kuchni. Odwróciła się i jeszcze raz spojrzała w duże lustro na swój fantazyjny kostium, który miała na sobie tego wieczoru na przyjęciu w pracy. Jej mąż, z którym była od dziesięciu lat, John, rzucał ostatnio niesubtelne aluzje na temat jej starego mundurka szkolnego, zastanawiając się głośno, czy po dwójce dzieci nadal będzie się w niego mieściła. Ku jej radości Kathy nadal mogła wcisnąć się w plisowaną spódniczkę, chociaż jej biodra i uda trochę się rozchyliły. Aby dopełnić efekt niegrzecznej uczennicy, kupiła czarne skórzane buty i białe skarpetki do kolan. Białą bluzkę można było łatwo znaleźć, podobnie jak krawat. Jeśli chodzi o małą plisowaną spódniczkę, Kathy zajęła się rąbkiem i spodobał jej się efekt. Był niemal nieprzyzwoicie za krótki; za każdym razem, gdy robiła cokolwiek innego niż stanie w miejscu, podjeżdżał i dawał kuszące spojrzenie na to, co znajdowało się pod spodem. Do wykończenia kostiumu starannie dobrała bieliznę. Biustonosz push-up i wysoko wycięte, czarne, bardzo przezroczyste i cienkie majtki stanowiły paskudny kontrast z pozornie powściągliwą, niewinną uczennicą.
Wpływ na jej męża był wybuchowy; poprzedniej nocy pieprzył ją namiętnie godzinami. Pierwszym było sprośne ruchanie w twarz. Chciał oszczędzić siły na bardziej zwyczajną śrubę, ale kiedy mrugnęła do niego powiekami i powiedziała: „Proszę pana, nie wchodź mi w usta”, to było już za wiele. Opróżnił swoje jądra do jej ust. Nasienie wyciekło z kąta, spłynęło po jej brodzie i spadło na małe, ale dobrze uformowane piersi. Następny był tradycyjny misjonarz o płaskich plecach, z nogami w górze, majtkami przesuniętymi na bok i klepaniem jąder po tyłku. Następnie została wykończona zaciśniętym zębami, rozdzierającym wnętrzności i oszałamiającym analem.
Gospodyni domowa dotknęła swojej obolałej cipki, ale wspomnienie ostatniej nocy pulsowało pożądaniem w jej łonie. Zeskoczyła po schodach i roześmiała się, gdy zobaczyła Craiga ubranego w rzymską togę.
„Hej, Craig” – powiedziała Kathy, obracając się lekko, tak że spódniczka podjechała do góry. „Podoba ci się mój kostium?”
Craigowi opadła szczęka, a Kathy cieszyła się wpływem, jaki wywarło to na przyjaciela jej męża. Postanowiła jeszcze trochę poflirtować. Sięgnęła przez stół, żeby podnieść torebkę. Niemal czuła wzrok Craiga na jej pośladku zakrytym majtkami. „Mam dość!” – pomyślała. Pozostając na miejscu i odwracając się, by spojrzeć na prawie śliniącego się Craiga, Kathy kontynuowała.
Czy naprawdę podoba ci się mój kostium, Craig, nie powiedziałeś. Craig przełknął i stał bez ruchu, z wyjątkiem spodziewanego poruszenia w pachwinie.
Kathy była upojona władzą, jaką miała nad biedakiem. – Wczoraj wieczorem przymierzyłem go Johnowi i można powiedzieć, że jest solidnie złamany.
Craig ponownie przełknął, a jego twarz stawała się coraz bardziej zarumieniona; Kathy flirtowała jeszcze trochę.
– Patrzysz na moje majtki, prawda? Czy lubisz ich? Miałam zamiar założyć zwykłe, białe, bawełniane, wiesz, takie, jakie noszą te wszystkie uczennice, ale widzisz, zamierzam się przebrać za niegrzeczną uczennicę i myślę, że to jedyny sposób, aby dać znać ludziom, jeśli mogą zobacz moje majtki.
Kathy była pewna, że ma kontrolę i w każdej chwili może powstrzymać sytuację. Jednak jej głowa po prostu pulsowała z oczekiwania, więc kontynuowała dokuczanie. Craig podszedł bliżej i starał się zapanować nad swoim wściekłym członkiem.
„Powiedz mi coś, Craig” – pochyliła się bardziej nad stołem, podciągając spódnicę. „Podobają ci się takie moje majtki?” Dała Craigowi swoje najlepsze „Chodź, pieprz mnie, uśmiechnij się” i wsunęła palce w boki majtek. Szarpnęła je do góry i z pluskiem oba policzki wypadły z cienkich granic, a klin idealnie otaczał jej wybrzuszoną i wilgotną pochwę. - A może podobają ci się moje majtki?
Craig podszedł bliżej i zaczął pieścić pośladki kobiety. Westchnęła pod wpływem tego dotyku i wygięła plecy, aby mieć lepszy dostęp do ukrytej pochwy. Craig widział wpływ, jaki jego uwaga wywierała na Kathy. Lustro na ścianie za kuchennym stołem pokazywało jej rozchylone wiśniowe usta i na wpół przymknięte oczy. Przesunął kciukiem wzdłuż jej pęknięcia i nacisnął materiał. Przełknęła ślinę i podniosła jedno kolano do stołu.
– Wciśnij go, tylko trochę – szepnęła.
Craig posłuchał. Kathy zadrżała z pożądania, gdy kciuk mężczyzny wszedł w jej cipkę, zabierając ze sobą cienki materiał. Nie zrobiła nic złego, rozumowała, nadal miała na sobie majtki, poza tym zawsze mogła przestać. Kciuk wsunął się głębiej. Bolało trochę, gdy ciągnął ją po wargach sromowych; ale kiedy przesunął się po jej spuchniętej łechtaczce, musiała przygryźć wargę, żeby powstrzymać się od krzyku.
Craig rozpoczął delikatny rytm delikatnego ruchania jej kciukiem w majtkach, a dławiący odgłos seksu wypełnił kuchnię, gdy gospodyni domowa zaczęła płynąć sokami.
Kathy spojrzała w górę na zegar, zauważyła późną godzinę i już miała wstać, aby ją powstrzymać, gdy coś stało się, co złamało jej postanowienie. Każda wierna żona ma moment krytyczny, w którym odwróci się od przysięgi i zerżnie z innym mężczyzną. Punktem zwrotnym w życiu Kathy były majtki.
„Nie, och... Craig, musimy już iść” – powiedziała nieprzekonująco. „Ech, spóźnimy się”.
Kathy zdecydowała, że pozwoli mu wykonać jeszcze kilka pchnięć, a potem będą musieli odejść. Jest tylko tyle kary, ile może znieść para majtek. Nagle cienki materiał jej niegrzecznych majtek uczennicy w końcu ustąpił i kciuk Craiga wbił się głęboko w jej łono, szturchając szyjkę macicy.
'O BOŻE!' zawołała: „Pieprzysz mnie kciukiem!” Wciśnij mocniej! Ach!
Kathy straciła kontrolę, podskakiwała, wiła się i chrząkała, wydając swój niechlujny orgazm w kciuk mężczyzny.
Craig cofnął kciuk, a Kathy opadła na stół, wyczerpana, a jej soki swobodnie wypływały z podartych majtek.