Zastrzeżenie: Wszystkie osoby w tej historii mają ukończone 18 lat i wyraziły zgodę na RP przed opowieścią.
Szukałem nowego miejsca na pobyt od miesięcy, ale nic nie pojawiło się w moim przedziale cenowym. W końcu natknąłem się na ogłoszenie o pokoju jednoosobowym do wynajęcia przez sympatycznie wyglądającą parę. Wydawało się, że wszystko się zgadza, więc zadzwoniłem do nich i umówiłem się na obejrzenie pokoju. W końcu nadszedł ten dzień i kiedy dotarłem do domu, powitała mnie kobieta. Przedstawiła się jako Mara i zaprosiła mnie do środka, żebym sprawdził pokój. Pokój znajdował się tuż obok ich i był dość duży z garderobą. Mara powiedziała również, że gdybym go wynajmowała, miałabym dostęp do wszystkich innych pomieszczeń w domu, kuchni, pokoju itp. To było dla mnie idealne, ponieważ pracowałam przez większą część tygodnia. Polubiliśmy się z Marą i wkrótce podpisałem umowę najmu.
Wprowadziłam się następnego dnia, chociaż ze starego mieszkania nie zabrałam ze sobą zbyt wiele. Miało to na celu uniemożliwienie właścicielowi mieszkania dowiedzenia się, że się wyprowadzam. Szybko udało mi się rozpakować i zmęczony jak byłem, poszedłem wcześnie spać. W nocy obudził mnie dźwięk otwieranych drzwi. Na początku po prostu leżałem w łóżku, próbując sobie przypomnieć, gdzie jestem. Wkrótce wróciło to do mnie, przeprowadzki i mojego nowego pokoju. Otworzyłem oczy, ale było ciemno i nic nie widziałem. Słabe światło padło na nogi mojego łóżka, gdy drzwi do mojego pokoju otworzyły się na całą szerokość. W drzwiach stała potężna męska postać, odcinająca się od słabego światła z kuchni. Pomyślałam, że to musi być mąż Mary, może zapomniał, że wynajęli pokój.
„Um, cześć” wymamrotałem cicho. „Jestem Anna, twoja żona wynajęła mi ten pokój wcześniej”. Postać zaczęła wchodzić do pokoju i głęboki głos powiedział coś niezrozumiałego. W tym momencie czułem się dość niekomfortowo, z dziwnym mężczyzną pośrodku mojej sypialni iw ogóle. - Przepraszam - powiedziałem głośniej - jestem Anna, twoja lokatorka, a to jest mój pokój. Mężczyzna zatrzymał się na skraju mojego łóżka i spojrzał na mnie. Przez chwilę myślałem, że zamierza przeprosić i wyjść, ale potem przemówił bełkotliwym głosem. "Mara.. Wyglądasz tak ładnie dziś wieczorem." Jednym szybkim ruchem zmiótł koc z mojego łóżka, zostawiając mnie odsłoniętą w piżamie i majtkach. Zamarłam ze strachu, gdy ogromny mężczyzna zaczął odpinać pasek, a jego oczy błądziły po miękkich krzywiznach moich nóg i małych guzkach na moich twardych sutkach. - Widzę, że jesteś na mnie gotowy. Powiedział swoim głębokim, niewyraźnym głosem. Nagłe zimno zrywanego koca sprawiło, że moje sutki mimowolnie stwardniały. Położyłem ręce na klatce piersiowej i podniosłem nogi, aż kolana dotknęły podbródka. „Przestań”, powiedziałem cichym, przestraszonym głosem, „Jestem Anna, twoja kamienica. Nie Mara!”
Całkowicie ignorując moje protesty, wspiął się na łóżko i złapał mnie za nogi, po jednej w każdej ręce. Nie mogłem się równać z jego siłą, gdy jednocześnie rozsunął moje nogi i przysunął do siebie całe moje ciało. Mięśnie jego klatki piersiowej napięły się, gdy zauważyłam, że jest bez koszuli. Jedna z jego dłoni zacisnęła się na mojej szyi, natychmiast kładąc kres moim słabym jękom protestu. Podczas gdy jego druga ręka wsunęła się pod moją koszulkę i zaczął masować moje piersi. Wystarczyło, z całych sił odsunęłam się i próbowałam go zepchnąć. Nic się nie stało, moje słabe ciało nie mogło dosłownie stawić oporu sile jego umięśnionej sylwetki. Przysunął się do mnie i mocno pocałował w usta. Nienawidziłam go i tego, co się działo, ale przez chwilę obezwładnił mnie smak jego ust. Zapach jego potu unosił się wokół mnie i poczułam dziwne mrowienie w mojej cipce. Nie wiem, jak długo mnie całował, ale wydawało mi się, że to wieczność. Kiedy w końcu się odsunął, moja cipka była wilgotna i zostałam tam, dysząc, drżąc pod jego spojrzeniem.
Widziałam, że jego kutas był teraz w pełni wyprostowany pod bokserkami, pulsował i był gotowy. Przez ułamek sekundy chciałam tego, ale nie, nie mogłam pozwolić, żeby mnie pieprzył. Nie było mowy, żeby użył prezerwatywy. Zamiast tego upadłem na podłogę na kolana. Było tylko jedno wyjście z tego, a było to doprowadzić go do spermy. Sięgnąłem do jego pasa i ściągnąłem jego bokserki. Jego wielki członek wyskoczył mi na twarz i wpił się w moje usta. Sam jego widok wysyłał mimowolne skurcze czystego pożądania przez moje ciało. W głębi duszy nienawidziłem siebie, ale ja tu i teraz to ignorowałem. Otworzyłem usta i przeniosłem usta na jego penisa, pchając tak głęboko, jak tylko mogłem. Smak jego precum sprawił, że moja cipka była jeszcze bardziej wilgotna niż była. Złapał mnie za głowę i zaczął poruszać biodrami, pieprząc moje gardło. Warknęłam głośno i użyłam języka, by jeszcze bardziej go pobudzić. Zaczął pchać coraz szybciej, kołysząc całym moim ciałem i popychając mnie po podłodze przy każdym pchnięciu. "Otóż to!" Powiedział swoim głębokim głosem - i wolną ręką uderzył mnie w tyłek. Sapnąłem i odepchnąłem się od ciosu, powodując, że jego ogromny kutas zapadł się w moim gardle aż po rękojeść. Zakrztusiłem się jego rozmiarem , był taki głęboki. Uderzał mnie raz za razem, bijąc mnie, aż mój tyłek był zdrętwiały, a moje oczy płynęły łzami.
W końcu wysunął się z moich ust, a jego wielki, lśniący członek kołysał się obok mojej twarzy. „To koniec, pomyślałem”, gdy patrzyłem, jak jego kutas pulsuje i kapie precum. Ale nie, jeszcze go tam nie było. Jego potężne ramiona podniosły mnie z podłogi i dosłownie rzuciły na łóżko. Wylądowałem na miękkim materacu, moje ciało bolało od bicia, które właśnie przeżyłem. Ale nie było czasu na odpoczynek, jego potężna sylwetka była nade mną w jednej chwili. Udało mi się otworzyć obolałą szczękę, by jęknąć „Proszę… Nigdy więcej… Przestań…”. Moje błagania oczywiście nie przyniosły efektu, kiedy sięgnął w dół i chwycił moje majtki, ściągając je w dół moich nóg i przez stopy szybkim ruchem. Ostry zapach mojej wilgoci wypełnił pokój, niemal mdlący. Moja cipka była mokra i bolała. Nie wiedziałam, dlaczego moje ciało miało mnie tak zdradzić, nawet ja nie miałabym mu za złe, że teraz mnie pieprzy. I właśnie to zrobił.
Jedną ręką chwycił moje ramiona, przyciągając je do siebie, by przyszpilić je do ściany nad moją głową. Drugim zakrył mi usta, powoli wsuwając swojego dużego, pulsującego członka w moją mokrą cipkę. Nawet z rozmiarem jego penisa prawie nie poczułam bólu, kiedy we mnie wszedł, moje soki smarowały jego wejście jak zaproszenie. Potem odsunął się i wszedł we mnie, wbijając raz po raz. Krzyczałam za każdym razem, gdy na mnie uderzał, z pewnością obudziłoby to sąsiadów, gdyby nie jego ręka tłumiąca moje krzyki. Nigdy wcześniej nie czułam czegoś takiego. Uderzył we mnie z taką siłą, trzymając mnie za rękę tak brutalnie, że byłam w ciągłym stanie czystego bólu i czystej przyjemności w tym samym czasie. Nawet kiedy jęczałam, żeby przestał, moje ciało było wyniszczone zbliżającym się orgazmem. Kiedy wbijał się we mnie, od czasu do czasu odkrywał moje usta na sekundę, uwalniając rękę, by uderzyć mnie w twarz. Tylko po to, by znowu mnie uciszyć, gdy próbowałem mówić.
Moja twarz piekła nie tylko od jego ciosów, ale i palącego wstydu. Dlaczego sprawiało mi to przyjemność? Dlaczego teraz szarpałam się z jego wielkim kutasem, kiedy miałam czwarty orgazm? Zagubiłem się w ogniu namiętności. Zapominając o całej sytuacji, kiedy wypieprzył mi mózg. W końcu puścił moje ręce i zabrał rękę z zakrywania moich ust. Przyciągnął moje gorące, spocone ciało do swojego, gdy wszedł głęboko w moją cipkę. Jęknęłam, gdy poczułam, jak liny jego spermy tryskają we mnie, raz po raz, wypełniając moje łono swoją gorącą, lepką spermą. Upuścił mnie, a moje ciało opadło z powrotem na wilgotną pościel. Bolało mnie całe ciało i nie mogłem poruszyć żadnym mięśniem. Kiedy się ode mnie odsuwał, czułem się tak, jakby zabierał część mnie. Jego pulsujący, gorący kutas, który wyciągnął, sprawił, że moja cipka i całe ciało zrobiło się zimne. Nawet gdy wstał, jego kutas wciąż szarpał się w orgazmie, wysyłając ciepłe strumienie spermy latające po moim ciele. Ciepło jego spermy na mojej skórze paliło, część wylądowała na mojej twarzy i ustach, wypełniając moje usta swoim słonym, słodkim smakiem. To był ostatni prezent, gdy jego kutas opadł bezwładnie, a on wytoczył się z mojego pokoju, zamykając drzwi i zostawiając mnie samą. Leżałem tam, każdy centymetr mojego ciała był obolały i pokryty spermą. Mogłam poczuć więcej jego nasienia wyciekającego z mojej cipki, moje łono nie było wystarczająco duże, aby to wszystko pomieścić. Musiałem wziąć pigułkę, ale nie mogłem teraz o tym myśleć, byłem wyczerpany tą męką. Zapadłem w niespokojny sen, gdy sperma stwardniała na moim ciele. Kto wie, co przyniesie poranek.