Trzeci z trzech
Wendy została poprowadzona przez pannę West z zawiązanymi oczami w kierunku drzwi na tyłach biura. Panna West włożyła klucz i otworzyła ciężkie dębowe drzwi prowadzące do czegoś, co z zewnątrz wyglądało na magazyn przy głównym biurze. Wchodząc, gdyby Wendy mogła zobaczyć, zobaczyłaby mały pokój o powierzchni około 6 stóp kwadratowych, pomalowany na czarno z metalowymi pierścieniami przymocowanymi na różnych wysokościach wzdłuż ścian iw różnych punktach do sufitu. Pokój był oświetlony punktowymi światłami ustawionymi pod kątem we wszystkich kierunkach.
Wendy stała na środku jasno oświetlonego pokoju. Była sama z panną West, podczas gdy pozostałe trzy kobiety rozmawiały na zewnątrz. Panna West odwróciła Wendy do kąta małego pokoju. Następnie zawiązała pasek wokół mankietów na nadgarstkach i podciągnęła je do sufitu, tak że ramiona i ciało Wendy były rozciągnięte. Wendy ledwo mogła dotknąć podłogi swoimi filigranowymi stopami.
Miss West stanęła za Wendy i zdjęła opaskę z oczu. Bez słowa wyszła i zamknęła za sobą drzwi.
Oczy Wendy szybko zareagowały na światło i przez kilka sekund była oślepiona. Gdy odzyskała pełny wzrok, Wendy ostrożnie wykorzystała tę niewielką swobodę, jaką miała, by zbadać pokój. Udało jej się obrócić na palcach. Zobaczyła, jak mały był ten pokój. Zobaczyła pierścienie na ścianach i suficie. Czarna farba sprawiała, że wyglądał jak loch albo pokój przesłuchań, pomyślała Wendy.
Znowu zaczęła się denerwować. Co się z nią teraz stanie, pomyślała. Czy zostanę zraniony? Czy znowu będę zmuszona robić coś tym kobietom? Co oni mi zrobią!? Myśli szalały w głowie Wendy.
Ledwie drzwi się zamknęły, gdy otworzyły się ponownie. Panna West pojawiła się w drzwiach i zamknęła je, by zostać sam na sam ze swoim młodym pracownikiem.
Wendy wkrótce zauważyła, że panna West trzyma w ręku przedmioty. Próbowała ich zobaczyć.
„Wendy, czy wiesz, co to jest?” Trzymała długi, sztywny kawałek skóry z nasadką na jednym końcu.
– Panno West, czy to bicz? Wendy odpowiedziała nerwowo.
„Prawie Wendy. W rzeczywistości jest to uprawa. Jest podobny do bicza. Za chwilę pokażę dlaczego. Czy wiesz, co to jest Wendy? Podniosła skórzany pasek z przyczepioną czerwoną gładką kulką.
„Och, panno West, myślę, że to knebel!”
– Zgadza się, Wendy, dobra robota. Tutaj trzymaj go w zębach, abyś mógł go posmakować. Panna West włożyła koniec skórzanego paska między przednie zęby i pozwoliła Wendy się na niego napiąć.
Z kulistym kneblem zwisającym luźno z ust Wendy, panna West kontynuowała.
„Uprawa tutaj zostanie użyta do pozostawienia śladów na twojej skórze Wendy.”
Wendy zesztywniała w panice, gdy panna West kontynuowała.
„Znaki przypomną ci, że pracujesz dla mnie i że jesteś moja. Mogę Cię oznaczyć, ponieważ mogę lub jeśli uważam, że nie pracujesz wystarczająco ciężko. Rozumiesz Wendy?
– Tak, panno West. - wyszeptała Wendy przez zaciśnięte zęby.
„Dam ci teraz twój pierwszy znak, Wendy, żeby zobaczyć, jak ci się podoba. Jeśli zdołasz to przyjąć bez skomlenia, zostawię knebel. Jeśli wydasz dźwięk, zostaniesz zakneblowany, zanim inne panie przyjdą cię wykorzystać. Czy to w porządku, Wendy?
– Tak, panno West, wszystko dla ciebie.
Panna West okrążyła Wendy, żeby podbudować napięcie. Chciała, żeby Wendy była zdenerwowana i zaniepokojona, że zostanie uderzona plonem. Gdy ją okrążyła, pozwoliła, by koniec wcięcia pogładził Wendy brzuch i pośladki.
Na trzecim okrążeniu młodej dziewczyny Miss West zrobiła krok do tyłu i skupiła się na lewym policzku Wendy. Dotknęła go delikatnie plonem, a następnie powoli odciągnęła. Zatrzymała się. Następnie doświadczoną dłonią machnęła czubkiem przycięcia, by smagać miękką skórę Wendy. Wendy nie mogła zacząć rozumieć, jak bardzo zaszkodzi plon. Zaczerpnęło tchu z płuc Wendy, gdy wydała wysoki krzyk. Jej ból odbijał się echem po zamkniętym pokoju. Krzyk był tym, czego można by się spodziewać po kobiecie osiągającej wyżyny namiętności. Nigdy nie słyszała, jak wydaje taki hałas. Nie doświadczyła takiego bólu. Jej skóra zaczerwieniła się i spuchła w ciągu kilku sekund. Łzy spłynęły jej z oczu, gdy ból sprawił, że poczuła przypływ adrenaliny i ciepło ciała. Straciła przyczepność do knebla, gdy szlochała.
„Podobało ci się ta Wendy!?” — spytała panna West z zachwytem, widząc cierpienie, jakie nałożyła na Wendy.
"Nie! O nie, nie tęskniłem za Westem! Proszę, nie rób tego ponownie!”
Z tymi słowami panna West cofnęła plon i ponownie uderzyła dokładnie w to samo miejsce.
Znowu Wendy krzyknęła z przeszywającym uchem wybuchem, aby pokazać tutaj ból. Łzy nadal płynęły, gdy Wendy szlochała i walczyła z więzami.
Panna West podeszła do Wendy.
„Wendy, upuściłaś knebel kulowy! Krzyczałeś, kiedy kazałem ci milczeć, i mówiłeś do mnie niewłaściwie. Możesz powiedzieć „Tak, panno West”, kiedy zapytam, czy ci się podoba! Teraz nie zostawiasz mi innego wyjścia, jak tylko cię ukarać!
Wendy walczyła ze swoimi ograniczeniami, ale szybko zaczęła zdawać sobie sprawę, że im więcej protestuje, tym dłużej będzie trwać kara. Zdecydowała, że musi znieść ból, powiedzieć to, co miała do powiedzenia, i wyjść tak szybko, jak to możliwe.
„Podnieś prawą nogę, żebym mógł przyciąć ci wewnętrzną część uda, Wendy”.
– Tak, panno West, wszystko dla ciebie.
„Tak lepiej Wendy, grzeczna dziewczynka”.
Wendy uniosła kolano wysoko i wykręciła je na zewnątrz, aby odsłonić wewnętrzną część uda prawej nogi.
Starała się utrzymać równowagę i użyła napięcia na nadgarstkach, by utrzymać swoją postawę.
„Kiedy tym razem cię przycięłam, Wendy, chcę ciszy! Zostaw tak nogę, dopóki nie powiem ci, żebyś ją opuścił.
– Tak, panno West, wszystko dla ciebie.
Miss West uderzyła Wendy w najdelikatniejszą część nogi. Uderzyła wysoko w udo, zaledwie dwa cale poniżej swojej łysej pochwy.
Wendy wyginała język, żeby się opanować. Ból w udzie był gorszy niż w pośladkach, ale wiedziała, że kolejny wybuch tylko pogorszy jej mękę.
Bez ostrzeżenia panna West uderzyła ponownie w to samo miejsce. Wendy wypuściła płuco pełne powietrza, ale zdołała utrzymać struny głosowe nieruchomo. Ślina opuściła usta w powodzi śliny. Część z nich dotarła na podłogę, a część spłynęła jej po brodzie i niebezpiecznie zwisała. Łzy bólu spływały jej po policzkach, mieszały się ze śliną i spływały na jej nagą klatkę piersiową. Panna West zrobiła wzory na wilgoci i prześledziła je do lewego sutka Wendy z plonem. Naciskała i szturchała sutek za pomocą przycięcia, a następnie powoli i delikatnie zaczęła stukać w sutek, aż stał się twardy.
„Dobra dziewczynka Wendy. Wiedziałem, że możesz to znieść. Opuść nogę. Podoba ci się uprawa Wendy?
– Tak, panno West.
„Wiem, że lubisz Wendy i nauczysz się ją pokochać, gdy przyzwyczaisz się do bólu, jaki może powodować. Wiedz, że włożę ci ten knebel do ust, aby mieć pewność, że nie będziesz znowu płakać z bólu przed moimi przyjaciółmi!”
Panna West pochyliła się i podniosła ogranicznik ust. Wepchnęła czerwoną kulkę do ust Wendy i zapięła skórzane pułapki za jej głową. Zacisnęła ją mocno i obserwowała, jak Wendy walczy o oddychanie i przełykanie. Ślina uciekła z boków knebla.
Kiedyś Wendy zaczęła się trochę rozluźniać w swoich wiązaniach, panna West wzięła nogi, które wciąż miały na sobie jedwabne krawaty, i wyciągnęła je w powietrze. Manewrowała Wendy, aż znów znalazła się w rogu. Wyciągnęła stopy i przywiązała prawą stopę do jednej ze ścian, a lewą do sąsiedniej ściany, zmuszając nogi do rozchylenia się pod kątem dziewięćdziesięciu stopni. Jej stopy były teraz nieco wyższe niż jej talia, więc jej kolana były zgięte. Panna West zastąpiła wtedy opaskę Wendy. Była teraz całkowicie skrępowana, zakneblowana i miała zawiązane oczy.
Panna West ponownie wyszła z pokoju, by wezwać inne damy. Wendy została sama z rozłożonymi nogami i wysoko związanymi rękami.
Trzy panie podążyły za panną West z powrotem do małego pokoju, zdesperowane, by zobaczyć ich nową zabawkę związaną i zakneblowaną.
Nie byli rozczarowani tym, co zobaczyli. Każda z nich komentowała, jak pięknie wyglądała zawieszona i naga Wendy z rozłożonymi nogami.
„Och, spójrz na Wendy. Co za zdzira czeka tam z otwartymi nogami tylko dla nas!”
„Spójrz na jej waginę. Myślę, że jest mokro w oczekiwaniu.
„Myślę, że ona dojdzie, jak nigdy wcześniej!”
„Nie mogę się doczekać, kiedy pozwolę jej wypić moje soki”.
„Chcę posmakować jej małego odbytu, kiedy jest tak wyeksponowany!”
Panna West przerwała ich pogawędkę.
„Teraz panie tutaj są zasadami. Wendy uważaj, bo to z całą pewnością wpłynie również na ciebie.
Ponieważ Wendy jest moją dziewczyną, mogę powiedzieć, kiedy dochodzi. Jeśli dojdzie, zanim powiem, że może, zostanie przycięta. Wendy musi przez cały czas milczeć. Możesz robić z nią, co chcesz. Możesz użyć dowolnego otworu i dowolnego z moich instrumentów, jak tylko zechcesz. Gdy skończysz używać jej dziur, przeniesiemy ją, aby mogła cię obsłużyć, jak chcesz. Jeśli masz zamiar dojść, chciałabym, abyś upewnił się, że jak najwięcej spermy trafia do jej ust.
Panie, proszę, kontynuujcie i bawcie się dobrze!”
Wendy była przerażona zasadami podanymi przez pannę West! Jakie były „instrumenty”, pomyślała. Co jeśli boli? Nie mogę powiedzieć im, żeby przestali z tym gagiem! Co ja mam z nimi zrobić! Co oni zrobią z moimi dziurami!?
Panie poruszały się powoli. Nie spieszyli się, aby przyjrzeć się nagiej postaci Wendy. Okrążyli ją bez dotykania, decydując w milczeniu, co chcieliby jej zrobić w pierwszej kolejności.
Kobieta, którą Wendy rozebrała jako pierwsza, zaczęła działać jako pierwsza. Schyliła się do instrumentów Miss West i podniosła mały bicz. Najlepiej można to opisać jako „bicz kieszonkowy”. W sumie miała tylko dziesięć cali. Ogony miały około sześciu cali długości i były wykonane z miękkiej skóry.
Stała między rozstawionymi nogami Wendy i delikatnie zaczęła nakładać bicze na wewnętrzne uda. Ciało Wendy podskoczyło pod wpływem tych pierwszych dotknięć.
Utrzymywała stałe tempo, kręcąc batem od uda do uda, uderzając naprzemiennie w każdą nogę. Kiedy Wendy przyzwyczaiła się do tego uczucia, zdała sobie sprawę, że jest całkiem przyjemne. Skóra była miękka i gładka i ładnie uderzyła, gdy wylądowali.
Bat poruszał się wzdłuż jej ud, a tempo od czasu do czasu przyspieszało, a potem znowu zwalniało.
W międzyczasie szykowna dama wyjęła przezroczyste plastikowe dildo z torby z narzędziami. To było duże dildo z żebrami. Polizała długość drzewca i opadła na kolana pod Wendy. Zaoferowała go Wendys, rozprowadzając wargi sromowe i dalej do jej dziurki.
Wendy poczuła to natychmiast i miała tylko nadzieję, że jest mały, a kto kiedykolwiek go używał, był opiekuńczy i delikatny.
Wypuściła skowyt zza swojego knebla, który został dość mocno wepchnięty w jej młodą pochwę.
Gdy Wendy jęknęła, panna West była tam natychmiast, by ją przyciąć, jako karę za wydanie dźwięku. Przycięła dół prawego uda, niedaleko miejsca, w którym była biczowana. Podskoczyła, gdy wylądował ostry cios.
Pani mocno naciskała na siłę mięśni Wendy, próbując ją odeprzeć. Pełne dziewięć cali zostało wbite w Wendy, pozostawiając tylko tyle, by dama mogła się utrzymać. Jej ręka uderzyła w cipkę Wendys, gdy zaczęła wbijać i wysuwać przedmiot w dość szybkim tempie!
Całe ciało Wendy kołysało się w przód iw tył, gdy jej cipka była brutalnie używana przez elegancką damę.
Pani z batem przeniosła się teraz do ciała Wendy. Ubiła swój wyuczony brzuch, a następnie przeniosła się na piersi Wendy, skupiając się na delikatnych sutkach. Jej piersi zaczerwieniły się, a sutki zareagowały usztywnieniem i skierowaniem się wysoko.
Wendy nie była przyzwyczajona do odczuwania takich wrażeń. Bicz nie był bolesny. Jednak dildo w jej pochwie było! Nie była wystarczająco nasmarowana, by przyjąć tak dużego fallusa.
Ocierał się o jej delikatne wnętrzności i myślała, że znów może płakać.
Panna West i Sandra obserwowały w milczeniu, jak ta piękna dziewczyna jest poniżana i maltretowana. Miss West pogłaskała pośladki Sandras, gdy patrzyli z zachwytem.
Sandra obserwowała młodą dziewczynę swoich pragnień w tym trójkącie z tymi dwiema doświadczonymi paniami. Tak bardzo jej pożądała. Lubiła patrzeć, jak cierpi, ale nie chciała skrzywdzić tak czułej istoty.
Zbliżyła się do grupy kobiet i opadła na kolana obok eleganckiej damy.
Powstrzymała Wendy przed kołysaniem się, kładąc ręce na pośladkach i mocno chwytając. Powoli przesunęła język do ciasnego odbytu Wendy.
Wendy poczuła wilgotny, miękki dotyk na delikatnej skórze wokół tyłka. To było cudowne uczucie i wykorzystała swoje najlepsze przypuszczenia i założyła prawidłowo, że to Sandra kończyła to, co zaczęła wcześniej.
Wspaniałe uczucie odbytu Wendy zrekompensowało ból, jaki szykowna dama zadawała wibratorem na swojej pochwie.
Myśl o tym, że Sandra jeździła po jej tyłku, sprawiła, że Wendy zrobiła się wilgotna. Jej cipka zaczęła smarować plastikowego penisa w jej wnętrzu i sprawiła, że jego nieustępliwość stała się gładsza i przyjemniejsza.
Elegancka dama manewrowała kciukiem tak, że pchnięciem w górę nawiązała krótki kontakt z łechtaczką Wendy. Przy każdym siódmym lub ósmym pchnięciu zatrzymywała się, trzymając dildo głęboko w Wendy, podczas gdy okrążała kciukiem łechtaczkę, a od czasu do czasu przysuwała twarz bliżej, aby ją polizać.
Wendy nigdy wcześniej nie używała dwóch języków jednocześnie. Nie wiedziała, na którym odczuciu się skoncentrować, a jej sperma przedwstępna spływała luźno w dół dildo i przesączała się w kierunku jej odbytu, gdzie Sandra była zbyt zadowolona, by lizać smak.
„To jest to, że dziewczyny łykają! Czy ona dobrze smakuje? Zapytała panna West.
Elegancka dama zareagowała jako pierwsza, kontynuując wbijanie dildo do domu.
„O tak, smakuje dobrze jak na taką młodą dziewczynę. Lepiej, żeby była gotowa na zjedzenie mojej pochwy, teraz byłem taki miły i lizałem jej pączek!
Założę się, że mnie kochasz, liżę cię Wendy. Chcesz, żebym cię jeszcze trochę polizał?
Wendy pokiwała gorączkowo głową i jęknęła przez knebel słodkim, stłumionym westchnieniem.
„Czy chciałbyś, gdybym sprawił, że spuściłeś się z tym wielkim fallusem Wendy?”
Wendy nadal jęczała z uznaniem, gdy zaczęła się szarpać i głębiej oddychać.
„Teraz Wendy”; Panna West przemówiła ponownie; „Nawet nie myśl jeszcze o dochodzeniu! Nie dałem ci pozwolenia!”
Język Sandras pracował coraz szybciej przy jej odbycie, a dildo wbijało się głębiej, szybciej i mocniej. Język na jej łechtaczce pracował częściej, gdy doprowadzali ją do orgazmu.
Pani z batem zaczęła teraz używać go na twarzy Wendy. Lekko, ale nieubłaganie klepiąc ją po policzkach. To było prawie frustrujące dla Wendy, ale gdy jej orgazm zaczął skupiać na sobie uwagę i zdezorientowanie, wyprowadziło ją na skraj przepaści.
Potrząsała głową z boku na bok, próbując uniknąć bata, ale także próbując zatrzymać te kobiety. Jej orgazm wysyłał fale przez jej ciało. Wiedziała, że panna West wyczuje, że się zbliża, i bała się myśleć o konsekwencjach.
Jęknęła przez knebel zmieszana z przyjemności i strachu. Łzy znów uciekły jej z oczu, a kula w ustach prawie spowodowała jej zakrztuszenie, ponieważ ślina z jej podwyższonego stanu nie mogła zostać połknięta.
Panna West podeszła do przodu ze swoim pejczem i gestem nakazała damie ruch batem, aby mogła stanąć między nogami Wendy.
Bat smagał teraz stopy i kostki Wendy.
Panna West podniosła plon i zgodnie ze swoimi słowami przycięła sutki Wendy. „JA – NADZIEJA – TY – JESTEŚ – NIE- SKOŃCZYSZ – MŁODY – PANI!”
Wendy dziko potrząsnęła głową. Uwaga na jej dziurki była kontynuowana, gdy orgazm doprowadzał ją do szaleństwa. Całe jej ciało się trzęsło, pochwa zacisnęła się i zaczęła ssać dildo. Elegancka dama musiała walczyć, aby utrzymać nad tym kontrolę, aby mogła iść w szalonym tempie. Sandra wsunęła język głębiej w odbyt Wendy i dała jej klapsa w tyłek.
Sperma Wendy sprawiła, że była tak mokra, że dildo wydało chlupotanie, gdy poruszało się wewnątrz Wendy. Podczas pchnięcia w górę wysłał strumień spermy, który pokrył eleganckie dłonie i twarz damy, gdy mocno skoncentrowała się na osiągnięciu orgazmu Wendy.
Wendy głośno powiedziała, że jest zakneblowana i nie pozostało to niezauważone.
„Cisza Wendy!” Zamówiłem Miss West.
Wendy była teraz nieświadoma słów. Wszystko, na czym mogła się skupić, to jej lędźwie i wewnętrzny ogień.
„Wendy, chcę, żebyś natychmiast przestała dochodzić!” Miss West brzmiała jak nauczycielka, która teraz wykrzykuje rozkazy niegrzecznym uczniom.
Wiedziała, że Wendy nie może się jeszcze kontrolować. Z czasem Miss West nauczy ją być bardziej posłuszną.
„Cisza Wendy!” Ponownie rozkazał pannie West.
Wendy osiągnęła szczyt, a jej jęki odbiły się echem w pokoju. Obawiała się, jaką karę może wymierzyć panna West za nieposłuszeństwo, gdy powoli zaczęła wracać na ziemię. Panna West poprosiła pozostałe panie, żeby przestały.
Powoli wyciągano dildo i cała czwórka z wielką przyjemnością kontrolowała świeży miód Wendys, który pokrył cały trzon. Pani z biczem jako jedyna nie próbowała Wendy wzięła dildo i powoli polizała i wyssała do czysta.
Wszyscy stali teraz gotowi, by zobaczyć, jak Wendy otrzymuje karę.
„Wendy wiesz, że muszę cię teraz oznaczyć! Najpierw ukarzę cię za złamanie ciszy, a potem za dojście, zanim powiedziałem, że możesz! Rozumiesz Wendy?
Wendy potwierdziła powolnym, bojaźliwym skinieniem głowy.
Panna West delikatnie postukała w policzki Wendy. Kilka strzałów z każdej strony.
„Musisz nauczyć się kontrolować swoje odgłosy, Wendy. Prosiłem cię, żebyś milczała, ale mnie nie posłuchałeś!”
Następnie przesunęła plon do sutków, gdzie strzały stały się trudniejsze.
„Nie mów ani nie wydawaj dźwięku, chyba że powiedzą ci to Wendy! Rozumiesz, młoda damo!?
Strzały były mocne i bolały Wendys już czułe sutki.
Wendy szybko skinęła głową, mając nadzieję, że nagła reakcja zakończy jej cierpienie. Tak się nie stało, a panna West kontynuowała deszcz zastrzyków na każdy sutek, aż stały się ciemnoczerwone.
„Teraz Wendy. Twoja mała pochwa też cię nie posłuchała, prawda?
Wendy ponownie skinęła głową.
„Wypuścił twój miód, zanim byłem gotowy, Wendy. W tym celu musi być przycięty!”
Wendy gwałtownie potrząsnęła głową, a jej ciało walczyło i walczyło z ograniczeniami. Wiedziała, że jej wysiłki są daremne. Wiedziała, że to będzie najgorszy ból, jaki może cierpieć. Gdyby ta twarda skórzana wszywka zaatakowała jej delikatne usta, byłaby nieznośna. Wdała się w bójkę w nadziei, że Miss West będzie dla niej łagodna. Wiedziała, że musi zaakceptować karę i chciała pokazać pannie West, że bardzo chciała się uczyć, ale bała się bólu, którego miała doświadczyć.
Pozwoliła swojemu ciału się zrelaksować i czekała na przycięcie.
– Raz, dwa, trzy….. Miss West liczyła przycinanie, które zadała. Pierwszy był miękki i miły. Drugi i trzeci był trochę trudniejszy. Zanim nadszedł dziesiąty cios, panna West używała rozsądnej siły, by zadać Wendy cierpienie.
Wendy zdołała zachować ciszę, ale jej ból był jak żaden inny. Plon uderzył w jej wargi sromowe, łechtaczkę i skórę między dziurą a odbytem. Strzały panny West były celne i celowe. Wiedziała, które części młodej dziewczyny są najbardziej wrażliwe.
Zatrzymała się w wieku 15 lat, rozpoznając ból, jaki musi odczuwać Wendy. Wendy zadrżała z bólu, poczuła pieczenie w cipce, a to uczucie przeszło przez jej ciało. Skoncentrowała się mocno i zdołała stłumić krzyki.
Po kilku minutach obserwowania, jak wisi w bólu, Miss West zdecydowała, że nadszedł czas, aby użyć ust Wendy, aby obsłużyć jej i jej przyjaciółki waginy. Odwiązała stopy Wendy i opuściła je delikatnie na ziemię, pozwalając, by krew płynęła do nich stopniowo. Następnie uwolniła knebel i zapytała Wendy, czy podobała jej się kara.
– O tak, panno West, wszystko dla pani. - odpowiedziała Wendy.
Jej ręce zostały uwolnione z sufitu i inne kobiety zebrały się wokół, aby pomóc jej w ustawieniu jej na następną pozycję.
Chwycili ją za ramiona i ciało i ostrożnie położyli na zimnej podłodze na plecach. Panna West następnie złączyła ręce i związała przedramiona do siebie i pociągnęła je tak, że jej ciało znów było napięte. Jej ręce były przymocowane do jednej z metalowych pętli, która znajdowała się zaledwie dwa cale nad podłogą. Z ciałem wyprostowanym jak strzała, dwie inne kobiety wzięły nogi Wendy, rozstawiły je i zabezpieczyły rozpórką. Przymocowali drążek do linki i przeciągnęli ją przez pierścień na suficie. Następnie wykorzystali metalowe pętle w suficie jako krążek do podniesienia jej z podłogi.
Damy spojrzały na Wendy, która wisiała do góry nogami z rozłożonymi nogami, żeby mogły zajrzeć prosto w jej waginę. Młode, jędrne piersi Wendy opadały tylko nieznacznie w kierunku jej twarzy. Tył jej głowy wciąż leżał na podłodze, a szyja była wygięta nieprzyjemnie, więc reszta ciała znajdowała się pod kątem dziewięćdziesięciu stopni.
Miss West jako pierwsza wykorzystała Wendy na tej pozycji. Zdjęła knebel, żeby jej usta mogły być nadużywane przez nią i jej przyjaciół.
Panna West stała nad twarzą Wendy z nogami po obu stronach jej wyciągniętych ramion. Powoli opuściła się na ładną buzię Wendy i zaczęła wkręcać w nią już mokrą cipkę. Poczuła, jak nos Wendy uderza w jej łechtaczkę, a usta poruszają się z siłą warg sromowych.
„Użyj swoich ust, żebym spuściła się maleńka. Chcę, żebyś wypił moją spermę!” Panna West poinstruowała Wendy.
Wendy zdała sobie sprawę, że to Miss West i bez zwłoki liznęła jej pochwę Kochanki.
Gdy Wendy pracowała nad swoją cipką swoim miękkim językiem, Miss West ocierała się o mały nos Wendy. Naciskając tak mocno, jak tylko mogła, poczuła, jak wchodzi w nią końcówka. Poruszała się w kółko, aby podniecić swój odbyt, podczas gdy jej młody pracownik posuwał jej łechtaczkę szybko uczącym się językiem.
Sandra, zdając sobie sprawę, że panna West cieszy się, jak bawi się jej odbytem, pochyliła się za panną West i powoli zaczęła dotykać zewnętrznej strony odbytu jej przyjaciółki. Panna West nieznacznie uniosła pośladki, żeby mogła robić, co chciała, ze swoim napiętym odbytem. Sandra nie marnowała czasu, wsuwając w nią palec i machając nim, by zachwycić przyjaciółkę.
Pre-cum Miss West szybko się nagromadziła i upewniła się, że nic z tego nie zostało zmarnowane. Pozwoliła Wendy chłeptać, a potem sama pomacała swoją dziurkę, aby narysować nadmiar nagromadzonej tkanki i pozwoliła, by spłynęła do wygłodniałych ust Wendy.
Wendy cieszyła się teraz smakiem i ekscytacją lizania Miss West. Uznała to za tak perwersyjne i wbrew jej osądowi, że po prostu czuła się tak podniecona. To sprawiło, że jej okrążenie było szybsze i z większą dbałością o szczegóły. Tak bardzo chciała, żeby jej szef mocno spuścił się do jej ust.
Gdy jej łechtaczka i odbyt bawiły się z Miss West, wkrótce zaczęła dochodzić. Kołysała pochwę na twarzy Wendy i ustawiała się, aby upewnić się, że jej pracownik wie, gdzie lizać. Jej soki sączyły się, a powódź spermy opuściła jej cipkę strumieniem, gdy jęknęła z rozkosznym westchnieniem. Wendy dalej lizała i przełykała tak mocno, jak tylko mogła, aby wziąć całą zaoferowaną jej spermę.
Miss West potarła mokrą cipkę na całej twarzy Wendy, gdy spuściła się z podekscytowania, żeby Wendy wyglądała, jakby właśnie przeszła ciężki trening.
Kiedy panna West wstała, ukazała uśmiechniętą twarz Wendy. Miała brudny, ale niewinny uśmiech na twarzy, jakby chciała powiedzieć: „Właśnie sprawiłem, że spuściłeś Mistress i cieszyłem się z tego wszystkiego”.
„To było bardzo dobre Wendy. Jestem pewien, że z większą praktyką staniesz się doskonałym pracownikiem.” - zauważyła panna West.
„Dziękuję, panno West!” – odpowiedziała Wendy, wciąż uśmiechając się ze swoich wysiłków.
Pani, która biczowała Wendy, zdecydowała, że nadeszła jej kolej na trochę zabawy.
Ona również przyjęła to samo stanowisko, co panna West. Zanim pozwoliła Wendy ją polizać, zapytała Wendy, czy chciałaby 69.
Z ustami Wendys zaledwie o cal od jej cipki, nie tylko usłyszała odpowiedź Wendy, ale także poczuła jej ciepły oddech na swojej cipce.
„Tak, panienko, wszystko dla ciebie”.
Z tymi słowami położyła się na ustach Wendy, owinęła ramiona wokół jej ciała i chwyciła ją za policzki. Przyciągnęła Wendy bliżej i zatopiła swoją twarz w fałdzie Wendy, a obie kobiety zaczęły całować się po francusku w pochwy.